No tak muszę się przyznać, że długo mnie tu nie było. Co było tego powodem? Czas, który ograniczył mnie na maksa. Na dwa miesiące (sierpień, wrzesień) przyjechała siostra mojego P. i trzeba było pomóc jej znaleźć sezonową pracę i ogólnie opiekować. Także czas ograniczony. Do tego wspólne wycieczki, festiwale, praca i bieganie, kompletnie pozbawiły mnie wolnego czasu. SERIO! Rzadko bywałam na komputerze, aby sobie posiedzieć i coś porobić dla siebie. Do tego miałam mini wypadek w pracy, który ograniczył moje bieganie i zamiast relaksować się w domu, robiłam generalne porządki w szafie z ciuchami, z jedzeniem i kosmetykami.
Ale wszystko wraca do normy. Siostra wyjechała, biegam, wakacje się skończyły a ja mogę z powrotem wrócić do swoich spraw :) Waga stoi, ale biegam! Przez ten czas milczenia odkryłam powód swoich kolek, była to zbyt krótka przerwa po jedzeniu! Zawsze muszę odczekać 3 godziny i wtedy biegam jak szalona :) Teraz 10 km robię lekką ręką :)
Ogólnie stwierdzam, że nie muszę wcale jeszcze jakoś chudnąć.Jeśli coś zrzucę to dobrowolnie, bez spiny. Cieszę się swoim wyglądem i tym, że potrafię nosić ciuchy M,S i XS :) Nigdy nie będę idealna i chyba nawet nie chcę. Moje 56,6 jest fajne :)
Na koniec wrzucam fotkę jak zmieniłam się przez 2 lata :)
a teraz uciekam brać się za pizzę orkiszową ze szpinakiem i kukurydzą :)
Pozdrawiam :)
Martynka2608
6 października 2015, 20:49Piękny kombinezon na drugim zdjęciu i piękna sylwetka <3
angelisia69
6 października 2015, 11:30oj to niezle sie u ciebie dzialo :/ niby nieraz fajnie jak nie jest nudno,ale z drugiej strony brak czasu dla siebie tez nie jest za dobry.Ale wazne ze juz wszystko ogarnelas i wracasz na dobre tory ;-) jak sama piszesz presji nie czujesz,wiec powolutku bez wyrzeczen sobie pracuj na wymarzone cialko,choc i tak mega robote odwalilas ;-) Pizze widzialam juz i sie obslinilam :P hehe Pozdrowionka
EwaFit
5 października 2015, 18:48BOMBA! Wyglądasz super i też bym się cieszyła na Twoim miejscu TYM CO MASZ I OSIĄGNĘŁAŚ, bo jest super!
spelnioneMarzenie
5 października 2015, 17:27kochana piekna zmiana :) w jakim kraju jestes?
violettone
5 października 2015, 18:11W Niemczech, środkowa Bawaria :)