Witajcie,
u mnie wszystko w porządku. Dalej jestem na diecie, ale niestety waga wcale nie spada i waha się w okolicach 57-58 kg. Moze dlatego ze troche podjadalam przed okresem, ktory wlasnie nadszedl. Jednak moje ciało wygląda nieco lepiej, jest bardziej umięśnione, gdyż dużo ćwiczę. Nie ma dnia bez przejażdżki rowerowej, jednak ćwiczenia na nogi i brzuch (motylek, a6w itp) zdarza mi się opuścić... ciężko jest się zmotywować w takich upałach. Moim największym problemem jest wewnętrzna i tylna strona ud i mało wyraźnie zaznaczona talia. I nie pozostaje nic innego jak ćwiczyć te konkretne części ciała. Może znacie jakieś na prawdę dobre ćwiczenia na te części ciała?
Moim nowym odkryciem jest sok z aloesu. Miałam często problemy ze wzdymanym brzuchem i on mnie wybawil;) w dodatku jest rewelacyjny na trądzik; )
megan292
12 sierpnia 2015, 13:06Talię się albo posiada, albo nie, nie da się jej zwęzić ćwiczeniami, to kwestia budowy układu kostnego (szerokości miednicy czy żeber). A co jest nie tak z wewnętrzną i tylną częścią Twoich ud?
violent
12 sierpnia 2015, 15:50Przód i bok mam mocno umięśniony a tył i wewnętrzna strona to wciąż galareta;)