Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
restart


jakby to powiedzieć

3 raz w życiu będę na diecie od dietetyka

1 - milion lat temu byłam na diecie z  IŻŻ :D- nic nie schudłam - rok 2006 to był

2 - smacznie dopasowana - też podobny okres - jeszcze większa pomyłka

3 - człowiek który ma mnie na nogi postawić aby moja głowa nie cierpiała i żeby moje hormony się uspokoiły -

tak ja też nie ze wszystkim sobie radzę i idę do mądrzejszych od siebie

dieta nie jest 1300 kcal

a 1750 - 

ćwiczyć mam 3 x w tygodniu i bez cardio - żyć nie umierać -Pawełek już się sprężył i zmienił mi trening 

i jeszcze muszę się pilnować rozpiski - oj będzie ciężko

ale mam marchewkę i ogórki kiszone do chrupania

oraz mam olej kokosowy i wiórki kokosowe 

powinnam dać radę 

będzie coś ala ud2 tylko dopasowane do moich możliwości hormonalnych - też będzie ładowanie - ciekawa jestem jak to wyjdzie....

  • JoannaMaria2014

    JoannaMaria2014

    20 lipca 2015, 17:07

    Jak zwykle czytam Twoj pamietnik z duzym zainteresowaniem... I mam pytanko: ile dziennie zjadasz oleju kokosowego? Rok temu pilam czrna kawe z lyzeczka oleju przed rannym bieganiem. Mial pomoc spalic tluszcz i dodac energii... Czy spelnil swoja role to tak do konca nie jestem pewna.... Smakowo za bardzo ta kawa nie podchodzila mi. Teraz od czasu do czasu zjadam lyczeczke oleju dziennie, ale zabic gloda to mi to nie pomaga! A jak jest z Toba? Czujesz sie mnie glodna? Lyzeczka oleju to ok 110kcal prawda? Pozdrawiam :)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      20 lipca 2015, 21:03

      łyżeczka - łyżeczce nie równa - ja do kawy dodaję ok 5-10 g więc dużo mniej- mi podchodzi ten smak, i faktycznie nie czuję głodu ale to jest skorelowane z if.... nie jedząc porządnej kolacji to i łyżeczka oleju nie pomoże. Nie smażę na tłuszczu, czasem tylko dodaję oliwę do sałatek więc oleju do kawy daję ok 10-15 g dziennie.

  • Miklara

    Miklara

    20 lipca 2015, 14:15

    Mniejsza kaloryczność niż moja :D Powodzenia oby wreszcie ruszyło.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      20 lipca 2015, 14:37

      ale będę miała ładowanie ww więc pewnie dlatego mniej kalorii :) nie wiem - dla mnie to taka zagadka - ale potraktowana zostałam jak gryzoń - główka sałaty:D która o dziwo mi żołądka nie wypełniła - znaczy jeść mi się chce :D łeb boli a jutro wycieczka do Poznania.....

    • Miklara

      Miklara

      20 lipca 2015, 15:00

      Ja po dzisiejszym śniadanku i drugim też jestem głodna. Nie mogę się doczekać obiadu, który najpierw muszę sobie ugotować. Wszystko mnie boli po wczorajszych górach, 20 km w nogach mam ;)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      20 lipca 2015, 15:44

      pomyślimy o podniesieniu kaloryczności w takim razie, chyba że to wina dodatkowej aktywności fiz wczoraj wykonanej :)

    • Miklara

      Miklara

      20 lipca 2015, 16:25

      Myślę, że wina tego spacerku i jednak tego,że śniadanie na szybko i mało zjadłam bo się do lekarza z córką spieszyłam. Teraz jem obiad i jest cudownie!

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      20 lipca 2015, 21:04

      cieszę się niezmiernie z tego powodu

  • anpani

    anpani

    19 lipca 2015, 21:44

    Brzmi trochę jak dieta od Moniki Skuzy z tlustegozycia ;- ). Ja mam podobnie mam właśnie olej Koko i pare innych rzeczy, które pomagają dawać radę ! Powodzenia ! :- ))

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      19 lipca 2015, 22:05

      nie, znacznie wyższej klasy niż Monika Skuza, na jej styl nie mogę sobie pozwolić z moimi delikatnym organizmem który uwielbia bardzo szybko przesycać się i zaliczać przedawkowania.....

  • soulamte98

    soulamte98

    19 lipca 2015, 21:32

    powodzenia, dasz rade trzymam za ciebie kciuki !:D

  • cancri

    cancri

    19 lipca 2015, 20:39

    Powodzenia! Jedziemy na jednym wózku :p

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      19 lipca 2015, 21:17

      Ty już po egzaminach ja przed i mój mózg odmawia współpracy, łeb mi pęka od 2 tygodni i generalnie mój organizm od przeziębienia nie chce ze mną współpracować....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.