Pisałam 2 tyg temu że osiągnęłam szytową formę czyli najmniejszą zawartość tłuszczu? to już nie aktualne :) Dziś pobiłam 2 rekordy
!) jeszcze mi się udało zbić tłuszcz do 13,4 kg co dało zawartość 21,9%
2) przez tydzień stracić 1,2 kg tłuszczu
A co do tytułu w sumie na wadze straciłam przez ostatni tydzień 300 g :) bo się nawodniłam odrobinkę.
jest całkiem nieźle :) ale musi być jeszcze lepiej
co do senności i jej braku zaczyna się stabilizować - to było prawdopodobnie spowodowane zmianą diety.
dzien diety | kg | tłusz w % | FAT kg | woda % | mięsnie kg | sucha masa | szacunkowe 19% | spadek tygodniowy | ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak |
1 | 62,1 | 23,5 | 14,6 | 0,535 | 45,1 | 33,77 | 11,80 | 0 | 0,47 |
6 | 60,9 | 22,7 | 13,8 | 0,54 | 44,7 | 33,76 | 11,55 | 0,8 | 0,45 |
8 | 61,3 | 22,2 | 13,6 | 0,543 | 45,3 | 33,77 | 11,64 | 1 | 0,39 |
13 | 61,9 | 22,8 | 14,1 | 0,54 | 45,4 | 33,74 | 11,75 | -0,5 | 0,47 |
15 | 61,7 | 23,7 | 14,6 | 0,533 | 44,7 | 33,83 | 11,70 | -0,5 | 0,58 |
20 | 61,5 | 22,3 | 13,7 | 0,543 | 45,4 | 33,74 | 11,67 | 0,9 | 0,51 |
22 | 61,4 | 21,9 | 13,4 | 0,546 | 45,6 | 33,72 | 11,63 | 1,2 | 0,44 |
blueberryrose
1 sierpnia 2014, 12:52Kurcze, jak to możliwe, 1,2 kg w tydzień??Szaleństwo po prostu! ;p
VikiMorgan
1 sierpnia 2014, 14:16zero słodyczy, niezdrowych tłuszczów, zata mega dużo zdrowych tłuszczy warzywa białko i dobry trening
Magga74
1 sierpnia 2014, 00:28Nie rozumiem jak to liczysz, patrzyłam poprzednie twoje wpisy i nic nie rozumiem, możesz to jakoś wytłumaczyć gdybym chciała coś takiego u siebie zrobić ?
VikiMorgan
1 sierpnia 2014, 06:37wydruk z wagi na siłowni- od 2 do 5 kolumny, waga do użytku domowego z pomiarem składu ciała ok 250 pln. Zawartość tkanki tłuszczowej możesz zmierzyć sobie za pomocą suwmiarki lub na vitalii w pomiarach (większości dziewczyn obie opcje się pokrywają z wynikami). Ja z vitalijnego nie korzystam bo zawyża tkankę tłuszczową, a suwmiarkowy pokrywa się z wagą na siłowni.....
studentka_UM_Lublin
31 lipca 2014, 22:59Powolutku, powolutku, ale są efekty :) Oby tak dalej :) Powodzenia! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
VikiMorgan
31 lipca 2014, 23:19nie wiem co masz na myśli powolutku? strata 1,2 kg tłuszczu w tydzień to dla mnie mega wyczyn. A że waga nie spada bo ma nie spadać. Cała zabawa w tym tkwi aby przy minimalnym spadku mięśni stracić jak najwięcej tkanki tłuszczowej i dodatkowo się nawodnić :).
studentka_UM_Lublin
31 lipca 2014, 23:20To komplement :) wszystko ładnie widać, że równe tempo :) dobrze zaplanowane:)
VikiMorgan
31 lipca 2014, 23:24plan jest, gorzej z wykonaniem, zeszły tydzień zachciało mi się odstawić wagę i obniżyłam kaloryczność spożywanych posiłków i kg tłuszczu wrócił na swoje miejsce ale się przeprosiłam z wagą i znów jest lepiej a w weekend zerknę w ankietę....
studentka_UM_Lublin
31 lipca 2014, 23:25możesz być naprawdę dumna, więcej optymizmu :) naprawdę dobrze Ci idzie!
VikiMorgan
1 sierpnia 2014, 06:42sprawdzam czy to predyspozycje osobnicze czy wpływ diety na wyniki- bo zeszłam z 76 kg tracąc w zasadzie tylko tłuszcz. Chociaż były momenty jak leciały gwałtownie mięśnie to wtedy odstawiałam dietę na bok celem ich podreperowania. Czy wiesz jakie są normy zawartości wody dla kobiet? Nigdzie tego znaleźć nie mogę. Faceci 50-70% ale kobieta musi mieć więcej tłuszczu i nie wiem jak się to zmienia i nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie na siłowni. Chyba jestem jedną z nielicznych która pilnuje aby organizm się nawadniał...
studentka_UM_Lublin
1 sierpnia 2014, 07:07mężczyźni 50-65%, kobiety ok. 45-60% :)
VikiMorgan
1 sierpnia 2014, 07:18to już wiem dlaczego tak trudno dobić do 55%. Trenerzy na siłowni twierdzą i gdzieś w necie czytałam ze zakres jest 20 pkt czyli 50-70 a u kobiet myślałam że jest 45-65. Czyli z tego co napisałaś środkiem normy dla kobiet jest 52,5% a nie jak zakładałam 55% i dążenie do 57 % przy tendencji do odwadniania jest bezsensem samym w sobie a wykonalność ma prawdopodobieństwo bliskie 0.
studentka_UM_Lublin
1 sierpnia 2014, 07:19widzisz, natury nie oszukasz :P sama wie, co dobre :)
VikiMorgan
4 sierpnia 2014, 22:03WYPEŁNIŁAM ANKIETĘ I JESTEM Z NIEJ NIEZADOWOLONA - JAK ZWYKLE JEST TENDENCYJNA! NIE BYŁO ODPOWIEDZI KTÓRE POWINNAM FAKTYCZNIE ZAZNACZYĆ - PILNUJĘ ABY NIE JEŚĆ ZA MAŁO BO JESTEM NA DIECIE ODCHUDZAJĄCEJ!!!!!!! myślę że taka odpowiedź osobom rozumnym dała by do myślenia o co kaman! takie uderzenie łopatą między oczy.... jednych przymroczy innym otworzy oczy :)
studentka_UM_Lublin
4 sierpnia 2014, 22:28przepraszam :(
VikiMorgan
5 sierpnia 2014, 10:13żartuję oczywiście ale jednak ta część osobników odchudzających co się głodzi jest pomijana a z tego co czytam pamiętniki to większość osób które nie mogą schudnąć to ma źle dobrany bilans pod względem niedoboru pokarmu