W sumie jeszcze nie przetrwałam :P Ale dzisiaj kończę zajęcia o 21.30 < chwała wykładowcą medycyny > i raczej nie będę miała już sił żeby pisać :)
Dzisiejsze menu przygotowane :
Ś: Musli
IIŚ : Sałatka owocowa ( pól jabłka , kilka truskawek,pół gruszki i garść orzechów )
O : mix salat , gotowana pierś z kurczaka i ryż
P : Ciasteczka zbożowe
K: "Suche" Tosty z ciemnej bułki z pomidorem i sałatą
Mam nadzieje dzisiaj trzymać się swoich zasad :D Biorę ze sobą 4 papierosy. Coraz mniej , coraz mniej :P A i chyba co najlepsze.... NIE MA JUŻ 100 kg na wadze !!!! 99 :) Made in progres. Jasne nie jest to oszałamiający wynik ( poza tym czego się spodziewać po jednym dniu? :D ) ale ja się cieszę ze straconego każdego kilograma bo jestem bliżej celu !
#Tak bardzo zmotywowana :)
A teraz przed uczelnią idę szybciutko zrobić boczki Tiffany ^^
summer_and_I
3 marca 2015, 17:02gratuluje spadku i powodzenia