Szaleństwo! Mimo wykładów od godziny 9 rano do 20 zmobilizowałam się ;) W obie strony spacerek i.... ćwiczenia 50 minut :) Rozgrzewka, Pośladki, nogi i ramiona z Mel B oraz sexy back, brazylijskie pośladki oraz boczki z Tiffany :)
Co do menu rano tosty warzywne, na lunch twarożek i pomidorki koktajlowe, obiad reszta piersi z kurczaka z warzywami z grilla i ryżem, podwieczorek galaretka a kolacja płatki :)
Palenie ? Na pewno mniej niż zawsze ( kiedyś dziennie 1 paczka a teraz około 6 papierosów na dzień :) Więc jest coraz lepiej :P
kaarmell
5 marca 2015, 17:14Polecam Ci ksiazke "Jak rzucić palenie" Allena Carra. W fajny sposob tłumaczy dlaczego ograniczanie palenia nie ma sensu, dodatkowo zmienia nasze postrzeganie palenia. Na mnie działa jak narazie :D Powodzenia i gratuluje !
Venderia
5 marca 2015, 17:16już ją przeczytałam :( Efekt był taki że przestałam pallić na 2 tygodnie