Jakoś z nóg nie zostałam zwalona. Jeden kilogram mniej na wadze, nigdzie nie spadły mi cm. Jednak się nie poddaje i ćwiczę dalej. Z każdym dniem tygodniem Przychodzi coraz więcej ćwiczeń na spalanie tkanki tłuszczowej. Podkręce od dziś bardziej dietę 😀 trzymajcie kciuki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
WracamDoFormy2020
27 kwietnia 2020, 10:04dieta to podstawa, ćwiczenia to tylko dodatek. będzie dobrze :)