Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już prawie weekend


Zaraz wychodzę do pracy, ale potem jeden wielki luz :D
a to oznacza, że kupuję rowerek!!! Tak moje drogie Pani! W końcu zrobiłam ten krok. Kupuję rowerek i będę jeździć. Do tego inne ćwiczenia i w końcu poczuję się, że jestem pełnowartościową odchudzającą :D strasznie się cieszę :):):)
A na razie życzę Wam miłego dnia i długiego weekendu!!!
  • limonka80

    limonka80

    26 stycznia 2013, 09:15

    Mój orbitrek robił przez dłuższy czas za wieszak,ale odkurzyłam go i ćwiczę.Załączam fajną ,rytmiczną muzykę i jadę )) Rowerek też fajna sprawa.Uprzedzam,że po jakimś czasie może się znudzić dlatego proponuję go na zmianę z innymi ćwiczeniami a do tego oczywiście ulubiona muzyczka i jazda :)

  • Seeley

    Seeley

    25 stycznia 2013, 19:18

    Muszę zacząć pracować na dworze, kupie sobie słuchawki i będę biegać, bo na mame nie mam co liczyć ;)

  • Ragienka

    Ragienka

    25 stycznia 2013, 18:19

    Zawsze chciałam rowerek w domu. Zazdroszczę!

  • Seeley

    Seeley

    25 stycznia 2013, 14:22

    Ja miałam w domu nawet dwa rowerki, ale to nie dla mnie. Czekam na wiosnę i będę jeździć sobie na normalnym. Do tego bieganie Nordic Walking, ogólnie wszystkie ćwiczenia aerobowe. Na dzień dzisiejszy skupiam się na tych modelujących w sumie, zobaczymy jak będzie z efektami.

  • kamonii

    kamonii

    25 stycznia 2013, 13:40

    ja nie lubię rowerka ;D nudzi mi się na nim ;D zdecydowanie wolę orbiego albo bieżnię ;)

  • welldoit

    welldoit

    25 stycznia 2013, 10:24

    Mój stoi nie używany i robi za wieszak;p ale mam zamiar go reaktywować i siedzieć na nim codziennie;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.