I tak jak w tytule ... nie mogę wiecznie siedzieć i liczyć na cud, muszę się ruszać!!!
Polecicie jakieś ćwiczenia dla totalnej łamagi??
Na razie siłownia odpada itp. Może za jakiś czas basen. Raz w tygodniu tańczę. Co i w jakiej ilości powinnam robić w domu? Znacie się lepiej na tym kochane więc proszę poradźcie co nieco.
Z dietką nie najgorzej. Ale chyba muszę się bardziej pilnować. Biorę się do roboty.
Polecicie jakieś ćwiczenia dla totalnej łamagi??
Na razie siłownia odpada itp. Może za jakiś czas basen. Raz w tygodniu tańczę. Co i w jakiej ilości powinnam robić w domu? Znacie się lepiej na tym kochane więc proszę poradźcie co nieco.
Z dietką nie najgorzej. Ale chyba muszę się bardziej pilnować. Biorę się do roboty.
Seeley
24 stycznia 2013, 21:30Wiesz chyba moi rodzice mnie tak wychowali, że czuję się jakbym do niczego się nie nadawała i szczerze trochę boje się iść do pracy -,- Zawsze było krytykowanie, że to źle tamto źle.. Mam cholernie niską samoocenę..
Seeley
23 stycznia 2013, 22:46Ja polecam ci wszystkie moje ćwiczenia, ja czuję się rewelacyjnie z nimi w sumie trochę czasu zajmują, ale jest okej. A co do basenu też miałam jeździć a nie mam z kim -,- chyba zacznę sama jeździć jak chałupnictwa będzie mniej.. A co do wytrwałości.. Muszę.. Wiem, że nie mogę się poddać!
Ragienka
23 stycznia 2013, 17:48Polecam Ci Chodakowską i jej skalpel na początek :)
DreamHopeLife
23 stycznia 2013, 17:11ja własnie chce zacząc treningi z Ewą Chodakowską:)
smerfetka1518
23 stycznia 2013, 17:08Powodzenia :) dasz radę :)