Dzis dzien odpoczynku od treningu ale nie od diety. Troche od wczorajszych zajec boli mnie kolano. Posmarowalam ketonalem moze przejdzie. Zamiast cwiczen robie dzien dla siebie czyli maseczki , balsamy , masaze wodne (mam nasadki masujace w kabinie prysznicowej). Zapale sobie swiczuszki zapachowe i bedzie nastrojowo. Czyli domowe SPA :)
Menu:
Śniadanie : omlet z 2 jajek, z 1 pomidorem, cwiartka papryki , 2 plastry szynki i 2 kawalki sera
II Śniadanie : pomarancza i jogurt sliwkowy
Obiad: Miruna w rekawie i 2 lyzki kaszy grczanej
Kolacja: Pol puszki kukurydzy
izunia199011
25 stycznia 2014, 23:40No właśnie ćwiczenia ładnie ujędrniają i głównie o to chodzi.
katarzyna19852014
25 stycznia 2014, 20:52Własnie wszedzie czytam ze 2 śniadanie i podwieczorek to maja by takie przekaski.
Monika3030
25 stycznia 2014, 18:05Fajnie masz :)
Meredy
25 stycznia 2014, 15:42Zazdroszczę domowego SPA;]