25.06
śniadanie: owsianka z truskawkami
śniadanie2: jabłko, nektarynka
obiad: zupa botwinkowa
kolacja: jabłko, banan, trochę tuńczyka, gorzka czekolada
Ruch: 6km rower
26.06
śniadanie: owsianka z truskawkami i ananasem
śniadanie2: jabłko, migdały
obiad: twaróg chudy z ananasem, truskawkami, orzechami
kolacja: łosoś w śmietanie, 2 wasy, gorzka czekolada
ruch: 6km rower
27.06
śniadanie: koktajl bananowo truskawkowy, gorzka czekolada
śniadanie2: jabłko, ser żółty
obiad: łosoś grillowany z żółtym serem, surówka (sałata, pomidor, papryka, sos winegret)
kolacja: koktajl truskawkowo borówkowy
Ruch: rower 6km, rolki 1 h
26 dni bez słodyczy, 1 big milk
Mój dzisiejszy obiadek, mniam ale się najadłam.
ita1987
29 czerwca 2013, 12:10Gratuluję spadku! ;-) pozdrawiam gorąco ;-)
neutralnaaa
29 czerwca 2013, 00:18Ile pysznosci;) W lecie mam wiecej energii do tworzenia takich specjałów ;)
RozstrzelaneMysli
28 czerwca 2013, 11:34Gratulacje! :)))
Julia551
27 czerwca 2013, 16:50Bardzo ładny wynik:)
epreuvedeforce
27 czerwca 2013, 13:55Gratuluję i powodzenia w dalszych sukcesach. :) !
ibiza1984
27 czerwca 2013, 13:49Małymi krokami do celu. Nie głupi wymyślił to porzekadło :) Powodzenia!
x001x
27 czerwca 2013, 13:47Zdrowy postęp i trwałY! O to chodzi:) powodzenia!
SexyKitty
27 czerwca 2013, 13:44Gratuluję, obym ja też miała jakiś spadek w sobotę :) Super zdjęcia :)