Hej!
Dziewczyny i chłopaki moje kochane waga od jakiegoś czasu albo rośnie albo stoi w miejscu. Mi się wydaje, że wyglądam lepiej, ale chciałabym, żeby te durne cyferki też się zmieniały! Dlatego chyba przestanę na nią stawać i będę się ważyć raz w miesiącu bo to nie ma sensu. Mimo tego nie poddaje się, walczę dalej! No bo przecież...
Ostatnio mam tyle roboty w pracy, że nie wiem jak się nazywam. Duuużo imprez i dużo przygotowań. W czwartek był jubileusz pracy dyrektora i byliśmy na polu golfowym. Od 16 do 24. Było przeeeezajebiście! Najpierw przygotowania, część oficjalna później jedzonko, turniej golfa i mecz Polski. Pracuję tutaj niecaly rok, a dopiero teraz była prawdziwa integracja. Nie było podziału na osoby ważne i ważniejsze, na działy. Każdy był równy. Nikt nie był naburmuszony, nie było pretensji. Uwierzcie mi, że to była mega odmiana, bo ostatnio było u nas bardzo nerwowo.
W piątek musiałam na 8 jednak do pracy jechać. Miałam plan. Poszłam do biura przymknęłam drzwi, nie zapaliłam światła i udawałam, że mnie nie ma. Niestety tylko do 830 kiedy to zadzwonił do mnie informatyk i przypomniał mi, że dzisiaj pierwszy i musimy zrobic faktury xD No i tak oto mój plan legł w gruzach xD
W poprzednią sobotę byłam z przyjaciółką na niemieckim balu maturalnym. Całą sobotę szukałyśmy kreacji. Ja od razu na wstępie powiedziałam, że chce czerwona. No i jak ją zobaczyłam to się zakochałam. Cena mnie nie obchodziła. Musiała być moja! No i jest. Wisi grzecznie w szafie:D
Na zdjęciu tak jakoś koślawo wyglądam, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej. Na górze jest koronka, a na dole taka zwiewna.
Śmiałam się z przyjaciółką przed imprezą, że idę tam szukać męża. No i jak weszłam to saaame młodziki były więc poszłyśmy do baru od razu, bo inaczej to się nie pobawimy. Musiałyśmy trochę wyluzować. No i tak sobie stałam z przyjaciółką i jej chłopakiem i podszedł do nas taki ich znajomy. I się koło mnie zakręcił. No i powiem wam, że mi się to spodobało. Jak coś do niego mówiłam, to żeby mnie lepiej słyszeć kładł mi ręce na biodrach i lekko przysuwał do siebie. Zawsze był obok. Jak szedł po drinka to cały czas obserwował. Dziewczyny ja już zapomniałam jakie to świete uczucie. Normalnie od razu odżyłam i poczułam sie znowu jak kobieta!
A najlepsze było kiedy podszedł do nas kolega ze szkoły i przytulił się na przywitanie. Gadał z moją przyjaciółką i czasami coś do mnie, ale jak zaczął się mnie coś pytać i tak już w moją stronę stanął to ten Niemiec stanął pomiędzy nami i patrzy się na mojego kolegę i nic nie mówi, aż w końcu ten mój kolega "yy to ja już chyba pójdę" hahahah
Koniec końców jest taki, że bawiłam się świetnie, chociaż się tak nie zapowiadało! Wracałyśmy o 4 rano na bosaka 2km xD Jej chłopak to myślałam, że nas zabije. A wypiłyśmy tylko 4 drinki! xD
Co do Niemca to napisał na następny dzień do chłopaka przyjaciółki, że ma ona bardzo fajną przyjaciółkę i słuch po nim zaginął. Myślę, że to nie jest nasze ostatnie spotkanie. Czas pokaże, co będzie dalej:P
telvez
7 lipca 2016, 21:31Super sukieneczka, a waga to "Zuo" , metr przyjacielem :D
smerfetkaa06
6 lipca 2016, 16:53Świetnie wyglądasz! Ja tez juz zapomnialam jakie to uczucie...Takze korzystaj i baw się! Pozdrawiam :)
Kamila914
4 lipca 2016, 13:12Fajna sukienka :) Wagą się nie przejmuj i nie wchodź na nią często :)
HoneyMoons
4 lipca 2016, 00:56Sukienka sliczna! A ja też widzę, że z tygodnia na tydzień się kurcze a cyferki tak opornie idą :D Pozdrawiam ;)
diuna84
3 lipca 2016, 23:20Komentarz został usunięty
lusi333
3 lipca 2016, 23:04Ah, kolor sukienki bomba! Głowa do góry - waga do szafy!
chris1986
3 lipca 2016, 15:32Tak samo jak zainteresowanie kobiet podnosi samoocenę:P swoją drogą bardzo dobrze wyglądasz a cyframi się nie przejmuj, gdybym miał się przejmować już pewnie bym na jakimś moście wisiał:P
dzielka
3 lipca 2016, 15:11dokładnie zainteresowanie facetów podnosi samoocenę i motywuje do dalszej pracy :_ sukienka sliczna
pitroczna
3 lipca 2016, 14:07u mnie tez ostatnio cyferki szaleja, ale nie ma sie co przejmowac - robimy swoje! a efekty same przyjda :)
niula25
3 lipca 2016, 12:22Zainteresowanie facetów zdecydowanie podnosi samoocenę! Flirtuj i ciesz się z tego :) A co do wagi to przecież w końcu ruszy w dół ;)