Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a może bieganie


jestem

wczoraj też nie zrobiłam całego aerobiku ,bardzo boli mnie stopa przy wykonywaniu stepu w bok i kopnięcia.Postanowiłam więc ,ze pobiegam ( w końcu jezeli kiedys chce przebiec te 10 km to musze zacząc trenować).Biegałam na podwórku bo mam spore ,zrobiłam 14 okrązeń  w 7 min .Na poczatek dobre i to .Dziś postaram się wydłużyć do 10 min i tak stopniowo coraz więcej.

waga powoli w dół

ps

wczoraj przeglądalm ciuchy z wgi 62 ,mam tego cały wór.Chciało mi się płakać jak zobaczyłam jakie one małe ,jak na jakąś nastolatkę.

Pozatym mieszczę się wstarą wiatrowkę roz m ,obcisła jest ale wchodze:)

  • Joanna_1988

    Joanna_1988

    11 maja 2016, 12:37

    Ja też stwierdziłam, że też zacznę biegać. Byłam w poniedziałek pierwszy raz- trochę kpina z tego biegania mi wyszła, ale co zrobić jak kondycja na poziomie -5 :P Mimo wszystko doskonale wiem gdzie mam uda i jakie mam tam mięśnie. Jutro idę drugi raz, tak sobie wymyśliłam, że aby sobie krzywdy nie zrobić będę chodzić dwa razy w tygodniu (poniedziałek i czwartek). Kiedyś może zwiększę częstotliwość. Także powodzenia życzę Tobie i sobie przy okazji ;)

    • tobefit2

      tobefit2

      11 maja 2016, 12:51

      dzięki ,powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.