Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
KONIEC WEEKENDU:)


a było tak pięknie... i nie wiedzieć kiedy minęło...
 Znów do pracy:)
W sumie.. uwielbiam moje zajęcie... ale to wstawanie.. masakra:)
Jestem trochę zła, bo pogoda wymarzona na grzyby, a mój małżonek powiedział stanowcze NIE!!! Sama do lasu się nie wybieram, bo z moimi zdolnościami trafiłabym na jakiś drzewostan dopiero gdzieś pod Szczecinem:) Taka ze mnie gapcia:) Topografia- zero:) Mąż mówi, że gdyby mnie postawił na środku mojej wsi i 3 razy zakręcił...to pewnie już bym do domu nie wróciła:):):)
Ja też czasem myślę ,że mogłabym nie wrócić...ale raczej z innych powodów:)
 Czasem rozumiem ludzi wybierających bezdomność.. Też miewam takie dni kiedy stoję przy oknie i myślę jak wspaniale byłoby dość do widnokręgu, a potem do kolejnego... i kolejnego.. gonić sferę niebieską i zapomnieć o tym
co "trzeba" co "muszę"...

Dobra koniec pierdół:)
Zapraszam na ciasto:)


buziaki
  • anjo1984

    anjo1984

    11 września 2012, 20:19

    Tirrani, wspaniale się czyta to, co piszesz. A ciasto wygląda bardzo apetycznie :)

  • ladybabol

    ladybabol

    10 września 2012, 14:36

    jakie ciasto :) jakie apetyczne zdjęcie

  • Julcia0050

    Julcia0050

    10 września 2012, 12:07

    Wow! ale pyszne ciacho :))) aż ślinka leci...do kawki w sam raz ;P kurczę! za 2 tygodnie wracam do Poznania, więc jak tak dalej będziesz kusiła to zobaczysz, że się zjawię po te pyszności i zjem z 8 kawałków ;)) nie ma żartów, he he ;))) oj, mnie do lasu znów w ogóle nie ciągnie...z grzybków lubię jedynie pieczarki ;P a jak pomyślę o ilości pająków, które bym tam mogła ujrzeć to już w ogóle....jedno wielkie: Aaaaaaaaaaaaa!!! ;P życzę miłego, słonecznego dnia :))) buziaki :* :*

  • ania9993

    ania9993

    10 września 2012, 00:13

    Nie kus, nie kus hihi. Rozumiem cie doskonale-fajni ci nasi mezowie, ale potrafia czasem wyprowadzic czlowieka z rownowagi:)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    9 września 2012, 22:30

    Ojejcia, szkoda ze mieszkamy tak daleko bo mogłabym isc z Toba na grzybki. Mam bardzo dobrą orientacje w terenie i jeszcze nie zdarzyło mi sie miec z tym problemów a na grzyby jezdze od 3 roku zycia... :)))) Pozdrawiam cieplutko.

  • Paulinarumek

    Paulinarumek

    9 września 2012, 21:39

    mniammmm

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.