Pojawił się nowy tydzień, no to i nowe szanse a tutaj będą niezbędne :o
To ten czas, gdy było trzeba się zważyć i niestety stanęłam z wagą, zapewne przyczyną jest @, która dzisiaj uderzyła wraz z ogromnymi ilościami wody, które pochłaniam w ramach moich postanowień.
Pocieszające, że ostatni czas sprawia, że w mojej diecie jest takie urozmaicenie <3 Tyle warzywek, kasz, ziaren i innych dobroci dawno tyle nie jadłam więc mam nadzieję, że przełoży się to na zdrówko przede wszystkim no i figurę !!
Postanowienia w miarę idą ! Póki co nowości, które robię to głównie nowe potrawy i poznawanie nowych smaków ale zawsze coś ! :D
Bańki rezolutnie w ruchu więc mam nadzieję, że zniwelują ten cellulit :D
Cm postanowiłam, że na razie nie mierzę ! Będę cierpliwie czekać, by zrobić to zamierzonego 26 marca i pomimo zastoju, trochę zasmucona walczę dalej !
Musi być dobrze, no musi .. ja już tak czekam na tą 5 z przodu ! Dajcie tę siłę dajcie tę moc ahh <3
Dzisiaj w formie relaksu oczywiście kulinarne wyzwania na pocieszenie i dla brzuszka :D
Boczniaki duszone z jarmużem i kalarepą z sezamem
Niezawodne ciasteczka z płatkami jaglanami
Owsiane placuszki z jabłkami
Frytki z selera już się pieką a ciasto jaglane tężeje i multum innych pysznych rzeczy :D
Jedzenia to dzisiaj naprodukowałam na 3 dni, więc głodu i problemu z tym co zjeść nie będzie :D
Do szczęścia brakuje jeszcze odrobiny słonka <3
Udanego dnia Kochane ! :3
Barbie_girl
11 marca 2018, 10:05Frytki z selera wow ciekawa opcja , ale chyba by mi nie posmakowalo ;( ciasta jaglanego nigdy nie jadl;am tez WSTYD normalnie wstyd :D Milego dnia ;*
wPatka
8 marca 2018, 12:24:D Super oby tak dalej :D
tarasiuk
11 marca 2018, 08:25Dokładnie oby tak dalej ! <3
blondloczek
7 marca 2018, 21:13Pysznosci u Ciebie na talerzu.Żeby chudnąć trzeba jeść! również oczekuje okresu i spadku na wadze:)
tarasiuk
11 marca 2018, 08:26Dokładnie ! Żeby chudnąć trzeba jeść, no to podstawa podstawy :D
annna1978
6 marca 2018, 20:53Trzymaj się i nie poddawaj :) to wina okresu.
tarasiuk
6 marca 2018, 21:41Też sobie to tak tłumacze , trochę mi wtedy lżej na serduszku :)
Lilisek
6 marca 2018, 17:02Wow! Raz dwa będzie 5 z prZodu!
tarasiuk
6 marca 2018, 19:10Tak, tak <3 <3
aska1277
6 marca 2018, 16:11Boczniaki ale narobiłaś apetytu :( Niedobra Ty ;) Nigdy nie jadłam frytek z selera, dobre ? jak robisz ?
tarasiuk
6 marca 2018, 16:27Frytki z selera nawet dla niejadkow warzywnych jak nic :) Selera sciac na frytki, wymieszac z olejem i przyprawami ( sol, pieprz,papryka slodka, papryka ostra, czosnek, tymianek) i pieke 200- 210 C z 30 min :) Pycha!
createmyself
6 marca 2018, 14:47O jak ja dawno nie jadłam boczniaków!! Jak zwykle inspirujesz zdjęciami :D chyba wiem co zagości u mnie niebawem :) Pięknie Ci idzie to i efekty 26 będą na 100% zadowalające. Trzymam kciuki!
tarasiuk
6 marca 2018, 14:53Ja właśnie boczniaków też już dawno nie gościłam, więc zaszalałam , wyszły obłędne ! Ahh mam nadzieje, że będą i że waga zacznie motywować :D Dziękuje ;*