Hello ! :)
Już dobre parę dni za mną, jeżeli chodzi o jadłospis i tryb zmierzający do redukcji ciałka. Nie są to szczególnie restrykcyjne działania z wieloma grzeszkami ale zaczynam czuć się lżej :p Bardzo bym chciała być regularna w zdrowych posiłkach, ale jak to zrobić :O Macie jakieś sposoby??
Pomyślałam sobie, że może założę sobie jakiś zeszycik i skrupulatnie będę wszystko zapisywać
W pracy zaś naszła mnie wena twórcza i upiekłam ciasto marchewkowe !! Plus tego ciasta, że na brązowym nierafinowanym cukrze z mąką gryczaną. Więc słodki, zdrowy grzech !!
Chciałabym już widzieć rezultaty moich starań, ahh <3
createmyself
12 lutego 2018, 11:43też chciałabym być regularna w zdrowych posiłkach -niestety idzie mi to jak po grudzie... ciacho wygląda przepysznie!
tarasiuk
12 lutego 2018, 11:57Myślę, że w przestrzeni czasu w końcu ziści się wizja jakiejkolwiek regularności, mam taką ogromną nadzieje :) Dzięki <3
createmyself
12 lutego 2018, 12:15Oby!! ;)
jo.wu06
10 lutego 2018, 22:58Ja sobie robię plan na cały tydzień albo na kilka dni w przód. Najlepiej jak przygotujesz sobie wieczorem posiłki na kolejny dzień. Bywa tak, że w ciągu dnia nie masz czasu na robienie czegokolwiek lub nie chce Ci się ... mając już przygotowany posiłek lub snack nie sięgniesz po byle co a najgorzej to w ogóle nic nie zjeść. To się sprawdza i mam nadzieję, że to Ci się przyda ;) Pozdrawiam
tarasiuk
12 lutego 2018, 11:59Dziękuje, będę musiała od tego tygodnia tak poczynić, myślę że dużo to ułatwi .. myślę , ja to wiem, od razu będzie człowiekowi lżej, a jedzonko będzie pod rączką i po żadne szybkie niezdrowe przekąski nie będzie się sięgać <3
jo.wu06
12 lutego 2018, 12:22Oj wierz mi ... bardzo ułatwia! !! Ja czasem musze zostać dłużej w pracy ... potem się wszystko opóźnia. A po co? Powodzenia. Daj znać jak plan działa w praktyce
patkak
10 lutego 2018, 22:39Pysznie wygląda. Wiesz... restrykcyjne trzymanie diety to nie na vitali ;D grzeszki to tutaj codzienność ;D ale fajnie, że zaczynasz czuć się lżej.
tarasiuk
10 lutego 2018, 22:43Może z określeniem restrykcyjnej przesadziłam, ale w zamiarze więcej konsekwencji w tym zakresie bo łasuch ze mnie straszny :o , ale tak jak mówisz tutaj grzeszki są codzienności i jakoś mi z tym wszystkim lżej hehe ;) Oby lekkości coraz więcej, dziękuje ! :)
Lilisek
10 lutego 2018, 21:14W pracy upiekłaś ciasto?? Wygląda pysznie... Ważenie ważeniem, ja zauważyłam po sobie, że nawet kiedy waga ma zastój to moje ciało i tak się zmienia, więc tego... ;) Na pewno jest dobrze :)
tarasiuk
10 lutego 2018, 21:30Tak w pracy, na tyle dobrego ze moge tworzyc po swojemu do woli :D No cos w tym jest ze waga waga a cialo sie zmienia. W poniedzialek bede sie mierzyc, wazyc, to zobaczymy co z tego wyjdzie :p
Izabelcia99
10 lutego 2018, 20:25ooo ale ładne ciasto:) dobrze, że kombinujesz z jedzeniem bo nuda się wkrada bardzo szybko:)
tarasiuk
10 lutego 2018, 21:31Kombinacja to podstawa :3 Jeszcze jak cos pysznego niesie za soba zdrowe kalorie to juz wgl! :D