Miska (grzeczna )
I - owsianka z bananem i chałwą, latte
II - jogurt danone do picia - butelka 173 kcal
lunch - zupa kalafiorowa - bez ziemniaków, duża porcja
obiadokolacja - ryba z pieca, surówka
przekąska - pasta z makreli i jajek, surówka
Ruch : z tym ruchem jest kiepsko w tym tygodniu...nie to, że siedzę i nic nie robię. Ruszam się, ruszam...niestety nie skalpelem
Wczoraj miałam dzień psa gończego...Latałam po mieście, załatwiałam niezałatwione sprawy...Dziś wybieram się na poszukiwania puchówki. Znając mój zapał pewnie wrócę do domu z niczym i będę wściekła,że zmarnowałam czas.
Był wczoraj majster u nas, szczęście, że się nawinął sam...no bo dziś okna przyjechały i ktoś musiał je odebrać. Dogadaliśmy się, że nie będzie murował ścianek na górze, bo może wszystko popękać. Zostawiamy to na wiosnę - mam nadzieję, że nie zwinie interesu...Zamówił jakieś tam jeszcze ławy kominiarskie i inne gadżety i rynny - w kolorze dachu...i mówi do mnie : zobaczy Pani, będzie ładnie wyglądało No...ja myślę, że ładnie bo w kwestii rynien to ja ostatecznie koloru nie zaakceptowałam i się zastanawiałam nad srebrnymi - więc się trochę porządził W sobotę sobie popatrzę. Poza tym w przyszłym tygodniu mamy już kończyć stan surowy otwarty. I pozostaje czekać na wiosnę !
To tyle. Za 35 minut zrywam się do domu. Nareszcie...to był męczący dzień w pracy...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
barbra1976
8 listopada 2013, 13:01najgorsza do zrobienia. jak naprawiam skorupy, na ten przyklad masz dzbanek bez ucha. dorabiam. i trzeba pomalowac. jak biale, wiadomo, ze beda schody bo bieli odcieni ci u nas dostatek...czern zreszta tez wredna:)
barbra1976
8 listopada 2013, 12:51pajaku, nie ma co podziwiac bo wsio na bialo:)))
Asiula.m1982
7 listopada 2013, 19:53no to Ci życzę wytrwałości bo fachowców to ja mam dosyć na całe życie... ;) a to dopiero kuchnia czeka mnie jeszcze łazienka, przedpokój i salon a ślubny wyjeżdża ehhhhh Boże daj sił !!!! Jak skończą kuchnię na pewno wstawię fotki :)
Jogata
7 listopada 2013, 18:24Właśnie chciałam jechać do Karpacza a mój nie chce :-( więc muszę myśleć o czymś innym...
AMORKA.dorota
7 listopada 2013, 15:36wiesz co u nas co tydzień dosłownie jakieś spotkanie towarzyskie.Niekiedy mam dość,ale cóż takie życie.A Ty wiesz,że z tej samej Milki karmelowej jest ptasie mleczko?Taka ilość to by mnie powaliła.Wy na poznańskim się budujecie bo nie czaję/ ?
ewela22.ewelina
7 listopada 2013, 14:40no widzisz:D bedzie dobrze no ale malo sie nalatasz wiec ruch jest przeciez nie lezysz na kanapie:D