Znowu z rana jest pochmurnie, a jak wracam do domu to zaczyna się robić pogoda, chyba żebym nie szukał wymówek :)) Dzień 9 jest moim rekordem w odchudzaniu. Do tego dnia jeszcze nigdy nie dotrwałem. Jest to moja 3 próba w tym roku no i teraz czuję, że wszystko naprawdę idzie tak jak powinno. Dzisiaj oczywiście cały plan wykonany na 100% czyli bieganie + rower.
![]()
No i muszę się Wam jeszcze czymś pochwalić - otóż dzisiaj przymierzyłem jedne z moich spodenek, wcześniej nie miałem w nich luzu, a dzisiaj? A dzisiaj naprawdę było trochę luzu, może mi się wydawało, ale naprawdę tak się czułem. Super sprawa :)) Niedługo wstawię jakieś fotki, a teraz idę odwiedzić Wasze pamiętniki. Ciekawe jak Wam poszło :))
![]()
No i muszę się Wam jeszcze czymś pochwalić - otóż dzisiaj przymierzyłem jedne z moich spodenek, wcześniej nie miałem w nich luzu, a dzisiaj? A dzisiaj naprawdę było trochę luzu, może mi się wydawało, ale naprawdę tak się czułem. Super sprawa :)) Niedługo wstawię jakieś fotki, a teraz idę odwiedzić Wasze pamiętniki. Ciekawe jak Wam poszło :))
aleksandra_b1904
15 maja 2014, 21:01gratulacje :D
.Kicia.
24 lipca 2013, 21:22bravo!
Andzelusiaa
27 czerwca 2013, 14:57Widzisz, pogoda ci dopisuje ;) A efekty już są więc super ;)
maguar
14 czerwca 2013, 21:27wow, super! no widzisz, są efekty diety i ćwiczeń :)
Lidia1993
14 czerwca 2013, 07:42Brawo! Przynajmniej w szkole chce Ci się siedzieć,jak brzydko jest!;)
panna.migotkaa
13 czerwca 2013, 08:05W Poznaniu piękna pogoda i śle ci też ciepłe pozdrowienia, tak trzymaj:) na pewno jest luz a dzisiaj dzień 10ty i będzie pewnie jeszcze większy:))
Sylwusiaczek5
11 czerwca 2013, 22:38Świetnie! :) Pogoda chyba raczej nie sprzyja, niemniej jednak warto się zmotywować do aktywności, aby przy najbliższych promieniach słońca móc pokazać swoje "nowe" ja :) Powodzenia jutro! :*
Whispers
11 czerwca 2013, 22:00brawo i życzę dalszych sukcesów :)
olowkowa
11 czerwca 2013, 20:50To oddaj nam trochę tej ładnej pogody a my się podzielimy deszczem, hm :D ? No to gratulacje :) Teraz tylko rób wszystko, żeby się nie poddać i nie zaprzepaścić tego, co już osiągnąłeś :)
Rosalia.
11 czerwca 2013, 20:07Mnie ta pogoda, chyba próbuje tymi ciągłymi ulewami zmusić do ćwiczeń w domu, czego nienawidzę ;) Gratuluję 9. dnia i życzę Ci kolejnych ;D trzymaj się ;)