Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SD - dzień 4 - wiem, że się uda :)


Dzisiaj mnie jakiś power złapał i wierzę, że schudnę w końcu. Oby taka motywacja mi została na późniejszy okres... zwłaszcza na momenty zastoju.
Ale na razie nie ma co myśleć na zapas, teraz waga leci i to jest najważniejsze.

Jutro ważenie, zrobię też pomiary - te są najważniejsze, bo co mi po spadającej wadze jak cm będą stały?

Na zakupach byłam grzeczna. Omijałam słodycze patrząc na nie z pogardą, omijałam lodziarnie i kawiarnie. Ominęłam też bary z lekką tęsknotą - zwłaszcza, jak zobaczyłam, że inna mama z wózkiem właśnie odchodziła od lady kfc... Ale później spojrzałam na nią i pomyślałam: jakbym była taka chuda, to bym też mogła sobie pozwolić. ;-)

W domu za to lekko zgrzeszyłam, ale mogę sobie wybaczyć ;-)
Zrobiłam sobie kawę - z odrobiną miodu.
I z mlekiem - spienionym - ale tylko 0,5%, żeby nie było kalorycznie.
I posypałam cynamonem, a później się rozkoszowałam :D
Oj dużą radość mi taka kawa sprawiła :)

A ja teraz korzystam z wolnego wieczoru :)
Dziecię śpi, mąż w kinie, więc się odprężam :)
A wy jak spędzacie wieczór? Może jakieś propozycje filmowe dla mnie macie?

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    6 stycznia 2017, 19:26

    Oglądałam wczoraj koncert Rogera Watersa The Wall. Ledwo dalam radę. .. brrrrrrrrr. .. na żywo byłam 2 razy i było SUPER. Ale na ekranie się tym wynudzilam i zmeczylam. Dziś będziemy oglądać Mumie 3

  • Durrr

    Durrr

    5 stycznia 2017, 23:52

    Jak lubisz seriale - to jest tego od cholery - rowerek stacjonarny przed TV i lecisz kolejne sezony :D

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      6 stycznia 2017, 19:24

      No właśnie żałuję, że nie mam rowerka w domu - gdybym pedałowała przy każdym odcinku, to już dawno byłabym jak ta lala ;-)

    • Durrr

      Durrr

      6 stycznia 2017, 19:31

      Szukaj na OLX jak nie masz i nie chcesz wydawac duzo kasy - masa ludzi kupuje go, dochodzi do wniosku, że są wygodniejsze wieszaki do ubrań niż rower, i wystawia za grosze bezprzebiegowe :D

  • nitram03

    nitram03

    5 stycznia 2017, 23:41

    I tak trzymaj odprężenie też jest ważne. Miłego seansu

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      6 stycznia 2017, 19:22

      Spóźnione dziękuję :) Odprężyłam się w końcu przy lekkim filmie :) Ale za późno zaczęłam oglądać i za to się nie wyspałam ;-)

  • FilledeParis

    FilledeParis

    5 stycznia 2017, 22:37

    Ja z sentymentu oglądam Uciekającą Pannę Młodą ;)

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      6 stycznia 2017, 19:20

      Wstyd przyznać, ale nie oglądałam ;-)

  • asiul123

    asiul123

    5 stycznia 2017, 21:46

    bardzo pozytywny dzień, gratulacje ;-) z fajnych filmów ostatnio oglądałam "pasażerowie" byłam mocno sceptycznie do niego nastawiona, ale zaskoczył mnie pozytywnie. Z takich troszkę starszych polecam "marsjanin" też był świetny. No a z całkiem starych uwielbiam "to właśnie miłość" z sensacyjnych super jest "Elizjum" a z horrorów "zbaw nas ode złego" albo "Obecność". Miłego seansu

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      6 stycznia 2017, 19:18

      Pasażerowie też mi się ciekawie zapowiadają, pewnie obejrzę :) Marsjanina widziałam - aczkolwiek z takich kosmicznych bardziej podobał mi się Interstellar. To właśnie miłość oglądałam i obejrzałam w końcu wczoraj coś w podobnym typie, czyli "Sylwester w Nowym Jorku" - o dziwo jeszcze nie widziałam. Na horror się nie zdecydowałam, chociaż bardzo lubię. Nie wiem czy lubisz tego typu, ale uwielbiam filmy typu: "Szósty zmysł", "Przeczucie" z S. Bullock i "Inni" z N. Kidman.. Ale te filmy mają już kilka lat, natomiast do dzisiaj pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiły :)

  • asiul123

    asiul123

    5 stycznia 2017, 21:46

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.