Najpierw o Misi bo ona przecie najważniejsza. Miała operacje dziś bo wczoraj jednak była jeszcze za słabiutka i trzeba było ją nawodnić . Niestety ta ropa zdążyła wydostać się do jej organizmu więc jej stan nie jest najlepszy. W każdym razie przeżyła zabieg i leży u mnie w pokoju pod kocykiem elektrycznym (Dzięki M ;*) Dopiero teraz zaczyna się powoli budzić ale jest bardzo bardzo słaba. Strasznie się o nią boje. Czekają nas jeszcze wizyty na kroplówki i antybiotyk. Pinky86 dzięki wielkie za dobre rady ;*
Dziś polazłam na czyszczenie zębów. Tak mi pokaleczyła dziąsła ,że jucha leci i leci :(( Nie lubię tej dentystki.
Wczoraj wieczorem się ważyłam. I? No i wieczorem ważyłam równo 70 kg. Czyli ze stresiku z powrotem schudłam ;) Osobiści mogla bym przytyć znów to co schudłam byle Miśka była już zdrowa no ale niestety to tak nie działa.
Pozdrawiam:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Lennonka40
4 kwietnia 2011, 22:17Masz 100 % racji. Ja w gimnazjum mam taką klasę, która nie pozwala mi się uczyć. Ale ja nie wierzę w siebie i wątpię czy sobie poradzę w renomowanej szkole o wysokim poziomie...czy się w ogóle tam dostanę ;/
shizaxa
4 kwietnia 2011, 21:25zdrowia dla kotki. a teraz czyszczenie zebow jest jeszcze na kase chorych czy prywatnie chodzisz??
ikikowa
4 kwietnia 2011, 18:41trzymam kciuki za kotkę! :*
Lennonka40
4 kwietnia 2011, 18:23Cieszę się, że schudłaś, szkoda że przez takie okoliczności ;/ Trzymaj się dzielni kochana ;*
ojeek
4 kwietnia 2011, 18:03trzymaj sie i wytrawałości..