Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadal bardzo słaba...


... ale na tyle silna by ugryźć tak ,że mam odbitą uśmiechniętą buźkę z jej zębów na przedramieniu. Przewala się z boku na bok z bólu ale przynajmniej ma siłe na to bo wczoraj ledwie łapkami ruszała.

Mnie dalej łapie przeziębienie. Mam nadzieje ,ze dziś się wyśpię bo w nocy kot mi nie dawał (musiałam mu ustawiać elektryczny kocyk i drapała koszyk).

Z M. Zaliczyłam spacer ,ganianie się i wygłupy. Mi zawsze odwala coś głupiego na świeżym powietrzu. Żadne używki nie dadzą takiego stanu.

Buziaki ;*
  • Lennonka40

    Lennonka40

    6 kwietnia 2011, 05:57

    Haha, mam tak samo, jak tylko wyjdę na spacer z jakimś znajomym to od razu 1000 pomysłów na minutę ;P A taki spacer pozawala się odprężyć ;)

  • shizaxa

    shizaxa

    5 kwietnia 2011, 22:11

    fajnie że troche odreagowałaś ten stres!!

  • ikikowa

    ikikowa

    5 kwietnia 2011, 22:10

    a mi też często "odwala" czyli jest pozytywnie pod tym względem! oby kotka szybko wróciła do formy ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.