Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny odcinek z seri "od zera do bohatera"


Będzie ciężko. Jak w poniedziałek wmawiałam sobie różne rzeczy tylko po to by przetrwać na tej bieżni ,to dziś chyba mi nic już nie pomoże.  Ale postaram się z całego serca zmusić i dobiec to do końca. Do A6W jeszcze nie wracam bo mój brzuch ma jakieś problemy. Zacznę od nowa w przyszłym tygodniu lub za 2 tygodnie.

Dziś spotkało mnie coś bardzo przykrego. Ja nie należę do najchudszych osób ale nie mam wiszącego brzucha i nadwagi. Moje kilogramy są w udach a resztka w boczkach. Zawsze byłam "potężniejsza" ,bo mam bardzo grube i masywne kości. Nigdy nie bd ważyć 50 kilo chyba ,że bd anorektyczką. Wracając do tej przykrości to chodzi o kolegę z klasy.  Przychodzę dzis do szkoły a on do mnie "wszystkiego najlepszego". Ja myślę o co mu chodzi a kolega podpowiada ,ze dziś tłusty czwartek. Myślałam ,ze podejdę i strzele mu liścia. Skończyło się na pociśnięciu po nim ale jeszcze się odegram... W każdym razie zrobiło mi sie tak przykro. Zepsuł mi cały dzień. Szkoda gadać

Śniadanie: 3 małe jajka i 3 kanapki z chlebem chrupkim i serem.
II Śniadanie: Sałatka
Obiad: Warzywka na patelnie
Kolacja: Kisielek

Postanowiłam nie jeść pączka. Nie ze względu na chamski komentarz kolegi ale koleżanka miała go na 2 śniadanie. Był tak obrzydliwie tłusty ,ze mi przeszła ochota. W sumie to i lepiej ;))
Muszę poszukać przepisów na nowe smaczne obiady :) Jak coś znajdę to może wam zapodam.
Dziękuje wam za wsparcie! Buziaki ;*

Ps. Kocham brązowy ryż! Nie wiem czemu ale dla mnie jest pyszny.
  • shizaxa

    shizaxa

    3 marca 2011, 16:23

    nie przejmuj się komentarzami jakiegoś nierozwiniętego małolaty!! olej!! ja też mam grube kości i nigdy nie będę ważyć 50kg, ale zobaczysz jak świetnie bedziesz wyglądac przy tych 60:) a na obiad polecam pierś z kurczaka nadziewaną pieczarkami, ja dziś taką miałam:)

  • TanCerca

    TanCerca

    3 marca 2011, 15:30

    nie przejmuj sie dupkiem :)

  • djanitka

    djanitka

    3 marca 2011, 15:22

    nie przejmuj się takim głupim gadaniem.... a ja bym go pojechała i przywaliła ce** jednego...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.