Dzień 3 z obcym jest już dobrze🙂.
Najgorsze było pierwsze 24 godziny, ale na całe szczęście nie miałam żadnych troski, A w sumie najgorsze była ciężkość na żołądku. Przez 4 dni jednak bezwzględnie kroplówki, żeby nie dopuścić do odwodnienia i nie osłabnąć.
Dzisiaj ostatni dzień na kroplówkach ale już posiadam od 2 dni kisiel i gerberki . Picie wody tylko łyczkami. Najgorsze jest to że nie czuje w ogóle głodu to chyba przez kroplówki.
I polecam chodzenie bo chyba balonik lepiej się układa i tak nie dokucza.
Jutro wracam do normalności czyli praca☺
Teraz będzie tylko lżej.
Pozdrawiam
Nelawa
2 czerwca 2020, 13:47no to teraz musisz się pilnować. Wracaj do formy i pisz o efektach :)
Kasia3044
1 czerwca 2020, 13:54Dobrze że juz po i że wszystko ok :) pisaj tu do ns o tym, do to ciekawy temat :) trzymam kciuki !
szakmtd
1 czerwca 2020, 14:58Będę relacjonować bo wcześniej sama szukałam relacji i niewiele znalazłam. Pozdrawiam
adador77
1 czerwca 2020, 11:53Ciekawa decyzja:) pisz jak Ci z tym obcym:)
szakmtd
1 czerwca 2020, 14:57Postaram się być na bieżąco z relacja. Pozdrawiam
Janzja
1 czerwca 2020, 11:38Jak ten balonik ma działać, na ile się go instaluje?
szakmtd
1 czerwca 2020, 14:56Będzie że mną pół roku bo z reguły na tyle się go instaluje, ma zmniejszyć pojemność żołądka co nie pozwoli na przekładanie się.
Janzja
1 czerwca 2020, 15:10Ok. Więc czekam i ja również na Twoje relacje jedzeniowo-balonikowe :).