Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaczęłam się odchudzać 13 czerwca, bo nie mogłam sie już zmieścić w żadne moje ubrania! Startowałam z 72 kg.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 48111
Komentarzy: 352
Założony: 2 lipca 2011
Ostatni wpis: 10 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
synestezjaa

kobieta, 43 lat, Mikołów

168 cm, 58.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 stycznia 2021 , Komentarze (7)

Niestety, wypad w góry nie wyszedł mi na dobre, bo źle się czuję , chyba jelitowka. Nie nam sił ćwiczyć, jeden plus taki, że apetyt kiepski. Z mężem się dogadaliśmy, a ja z dbania o siebie nie rezygnuję. Tylko muszę mieć siły wyjść z łóżka...

Z nudów szkicuję. Miała być Adele  

9 stycznia 2021 , Skomentuj

Wczoraj tak kiepsko się czułam, że pierwszy raz od świąt odpuściłam trening. Siedziałam  pod kocem i szkicowalam, ale nawet to mi nie szlo- wyszło jakieś zaplamione 😥 Za to dziś wybrałam się w góry! Nie sądziłam, że tak będę tęsknić za śniegiem, bo ogólnie baaardzo nie lubię zimy. Wczoraj dieta byle jaka, dziś wracam na lepsze tory 

4 stycznia 2021 , Komentarze (23)

W Nowy Rok odbylam dość nieprzyjemną rozmowę z moim mężem, który zwrócił mi uwagę, że...się zaniedbalam. Oburzylam się, obraziłam, ale potem spojrzałam na siebie obiektywnym okiem i...w duchu przyznałam mu rację! Włosy prosza o fryzjera, kilka kg wyskoczyło, biżuterię przestałam nosić, przestałam się malować, używać perfum, depilowac, a moja piżama....no cóż. Nie mam  pojęcia, jak do tego doszło! Praca zdalna raczej nie wpływała pozytywnie. Na szczęście otworzyły mi się oczy i zabrałam się za siebie. Wskoczylam na Orbitrek, kupiłam potrzebne akcesoria, umówiłam się do fryzjera, zgolilam warstwy futra 😉 Trzeba działać! To musi być rok pod znakiem kobiecości 💄👠

18 grudnia 2020 , Komentarze (9)

Dziś pojawiła się nowa plyta-niespodzianka Eminema. Z tej okazji szybko portret..

12 grudnia 2020 , Komentarze (9)

Mimo zapału i chęci dziś jakoś nie bardzo się mnie kreska słuchała. Dlatego ostatecznie zrezygnowałam z szkiciwania ze zdjęcia i wyszedł nie wiadomo kto. No trudno- raz lepiej, raz gorzej. Ważne, że dobrze się przy tym bawię. 

4 grudnia 2020 , Komentarze (10)

kolejny  portret Eminema. Ma w tych ustach coś, czego nie umiem uchwycić. Dlatego pewnie to nie ostatni portret, na którym będzie Slim Shady 

29 listopada 2020 , Komentarze (3)

mój pierwszy portret męski w życiu! Ktoś zgadnie, kogo miał przedstawiać? ;))

21 listopada 2020 , Komentarze (3)

Pogoda sprzyja zabawom z ołówkiem, więc się bawię:) W końcu jakoś trzeba przetrwać jesień i zimę,  których tak nie lubię. To już mój 9.portret.  Jest postęp? 

10 listopada 2020 , Komentarze (5)

Zainspirowana wpisem Araksol sięgnęłam po ołówki. Niestety dzieci zgubiły!  przepadł caly komplet. Szkicowalam wiec jednym ołówkiem i kredką. Teraz juz wiem, ze rodzaj ołówka ma ogromnez naczenie! Wyszło jak wyszlo, w grudniu, kolejny portret.

3 sierpnia 2020 , Komentarze (2)

...to  się lubi, co wyjdzie. Miała być Alicja Bachleda-Bachleda-Curuś, a wyszło...Hmm... Ale do człowieka podobne:) Chyba nie nam co próbować portretów ze zdjęcia, bo i tak w końcu szkicuje po swojemu. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.