Wczoraj tak kiepsko się czułam, że pierwszy raz od świąt odpuściłam trening. Siedziałam pod kocem i szkicowalam, ale nawet to mi nie szlo- wyszło jakieś zaplamione 😥 Za to dziś wybrałam się w góry! Nie sądziłam, że tak będę tęsknić za śniegiem, bo ogólnie baaardzo nie lubię zimy. Wczoraj dieta byle jaka, dziś wracam na lepsze tory
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.