Z jakiegoś dziwnego powodu pod moim ostatnim wpisem wywołała się burza, komentarze długie jak litanie przeplatały się z tymi usuniętymi. Rady i recepty na szczęście. No właśnie, czy istnieje tylko jedna recepta na sukces? Czy tylko dieta 1000 kcal jest tą właściwą? 100% albo ci się nie chce?
Z moich obserwacji wynika że diet jest setki, jak same wiecie, a podejście 100% albo nic już trochę nie aktualne. Na każdego działa coś innego i każda z Was jest tego przykładem. Wasze pamiętniki są dla mnie nie tylko kopalnią wiedzy ale też udowadniają że każda z nas jest inna, każda ma inne problemy i swój własny sposób na swój mały sukces. Niektórym kilogramy lecą jak woda, co tydzień 1kg/0,8kg, ani się obejrzymy a ich pasek osiągów zapełni się jak szklana pod kranem. I dobrze, tak trzymać, niech Wam się wiedzie. Ale są też te drugie, jak ja, popełniające błędy, czasami 100 razy jeden aż dojdą po nitce do kłębka co jest problemem. Kilogram w dół, pół do góry, wzloty i upadki, zaczynamy od nowa i się nie poddajemy, od nowa i w kółko. I to też jest coś.
Może niektóre z Was czytały moją zakładkę "O mnie" pisałam tam że przed ciążami, w 2018, udało mi się schudnąć 22 kg. 22 kg w jakiś rok. Dużo? Mało? Dla mnie mega sukces, inni będą polemizować, że dało się więcej. Jasne, zawsze można więcej, szybciej, lepiej. Ale ja robiłam to w swoim tempie, ze swoimi błędami, takim samymi jak teraz i jeśli powiedziałabym że wtedy się z nimi uporałam to bym skłamała. Poznawałam swoje błędy i z potknięciami starałam się ich nie powtarzać. Starałam się, bo nie jestem komputerem, w który wpisuje się "dieta + ćwiczenia" Ctrl+C i Ctrl+V tak długo aż wynik będzie zadowalający.
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto osiągnął sukces daje sobie prawo do osądzania komu się chce a komu nie i podawania swojej metody jako tej jedynej i właściwej. Jest tyle różnych przypadków chorób, leków i stanów psychicznych wpływających na wygląd i wagę że wrzucanie wszystkich do jednego worka pod tytułem "LEŃ" jest tylko oznakom słabego dokształcenia się ale też brakiem empatii. Wybrałam portal Vitalii, bo wiem że tu są osoby przyziemne, jak ja, a nie kopalnia nieodkrytych fit trenerek albo super fanek. Nie chcę żeby ktoś przez to jedno zdanie poczuł się urażony, nie neguje takiego życia, każdy wybiera jak mu się podoba. Ja wolę być tutaj. W swoim własnym, żółwim tempie zmieniać nie tylko wygląd ale też głowę, jak to udało mi się w 2018r. Czy teraz też zajmie mi to tyle? Nie wiem, wtedy byłam młodsza, co prawda teraz jakoś super stara też nie jestem, nie miałam 2 małych dzieci i już wtedy było to dla mnie wyzwanie zajmujące tyyyyle czasu. Dzisiaj z jeszcze mniejsza ilością czasu, po poważnym kryzysie małżeńskim i problemami w głowie daje sobie czas na walkę. Czas ale nie wymówki do leżenia.
Chociaż jak zawsze można polemizować.
To jest moja wizja i moje podejście 😉
ognik1958
28 listopada 2021, 06:52I owszem brak....ale odpowiedzialności za stronkę gospodyni jak chuligani plecą androny by z zawiści wykoleić proces przekazywania informacji od tych którym się udało schudnąć i ...utrzymać wagę potrzebującym i jak pani to aprobuje cóż co ja będę się męczył.... wychodzę i naprawdę nie mam i ochoty i czasu odkręcać każdego oczywistego babola co wysmażają ci chuligani a pani to niestety...aprobuje -to nie ma sensu i dlatego pozwoliłem se opuścić to miejsce zabierając moje doświadczenia no cóz przykro i ..żenada
Wolfshem
26 listopada 2021, 21:34Sylwia, ognik i jego usuwanie komentarzy to standsrd. Kiedys jego komentarz nieprzychylnie skomentowalam, wiec go usunal.
Sylwia389
27 listopada 2021, 09:55Śmieszne, brat jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje słowa. W internecie nic nie ginie 🤷♀️
Balonkaa
26 listopada 2021, 17:54Zablokuj tego chorego pajaca! Wszedzie pisze to samo, nawet we wpisach niezwiazanych z dieta musi wtracic swoje kijeczki, dietke, żarło, bilansik i 1000 kcal. Wystarczy poczytac jego wpisy albo zajrzec do jego pamietnika zeby skumac, ze z tym czlowiekiem jest cos nie tak.
Sylwia389
27 listopada 2021, 09:59Już to zauważyłam 😁
CuraDomaticus
26 listopada 2021, 16:17Ognik najlepiej się sprawdza w zablokowanych 😉
Sylwia389
26 listopada 2021, 17:46Nie rozumiem tego usuwania komentarzy...Jak nie jesteś pewny tego co piszesz to nie piszesz 🤷♀️
KatarzynaXXL
26 listopada 2021, 19:33Mam go już dawno w zablokowanych . A to coś daje w ogóle? Bo i tak wszędzie widzę te jego chore wpisy 🤮
czarnadot
26 listopada 2021, 21:25Sylwia ja usunęłam bo nie chce z nim wchodzić w dyskusje…
dorotka27k
26 listopada 2021, 11:38powodzenia trzymaj się cieplutko sama wiesz najlepiej co jest dla Ciebie dobre....wytrwałości w dążeniu do celu
Sylwia389
26 listopada 2021, 14:25Dziękuję ❤
LoveSchabowe
26 listopada 2021, 11:06TYM panem się nie przejmuj. On tak ma.
Sylwia389
26 listopada 2021, 14:26Co poradzić 🤷♀️
Agnusia93
26 listopada 2021, 08:57Na vitalii sa bardzo fajne osoby, ale też takie, które bardzo nachalnie narzucają swoje zdanie. Takie trzeba olać lub zablokować nawet i tyle. Doczytałam na szybko, że jesteś mamą i męczą cię leki depresyjne. Idź do lekarza. Sama jestem mamą, ja nie miałam akurat depresji poporodowej, ale to na serio często występuje i nie ma na co czekać. Przesyłam ci strumień pozytywnej energii!!
Sylwia389
26 listopada 2021, 14:27Dziękuję za wsparcie ❤
Blue_Fairy
26 listopada 2021, 08:01Tym pajacem od kijków się nie przejmuj, cała Vitalia od dawna ma dość jego pitolenia. Wystarczy zablokować i spokój. A 1000 kCal to głodówka, nie dieta.
Blue_Fairy
26 listopada 2021, 08:02Zaś 22 kilo na minusie to serio bardzo ładny wynik ^^
ognik1958
26 listopada 2021, 10:42Komentarz został usunięty
Sylwia389
26 listopada 2021, 14:28Blue_Fairy dzięki 🙂👍
Sylwia389
26 listopada 2021, 17:46Nie rozumiem tego usuwania komentarzy...Jak nie jesteś pewny tego co piszesz to nie piszesz 🤷♀️
Blue_Fairy
26 listopada 2021, 18:00O, a myślałam, że to ty go zablokowalas i dlatego nie widać komentarzy :o
ognik1958
26 listopada 2021, 07:01Komentarz został usunięty
ognik1958
26 listopada 2021, 06:58Komentarz został usunięty