Muszę wam powiedzieć że rano miałam wielkie oczy ze zdumienia. A dostałam coś takiego jak otworzyłam oczy.
Dostałam je od narzeczonego. Powiedział, że jest ze mnie dumny iż wczoraj dałam rade ten skalpel zrobić i widzi ile pracy to wszystko ode mnie wymaga. Ale na końcu powiedział coś chyba najfajniejszego "Wiesz, że nie musisz tego robić. Dla mnie jesteś piękna". Nawet nie wiecie ile to dało motywacji jeszcze większej.
Parę słów na temat dzisiejszy zakupów. Nie chodzę do sieciówek gdyż tam nigdy nie mogę znaleźć na siebie rozmiaru, wiec bywam na tzw. rynku. A oto co dziś zakupiłam.
Kosztowała całe 10zł. Idealna będzie na lato, z rozciągliwego miłego materiału. I poza tym najważniejsze nie widać w niej mi mojego odstającego brzucha. Poza tym na tych zdjęciach widzicie jak teraz wyglądam strasznie przy wadze 90kg. Tylko ja nie nosze standardowo tej spódnicy. Ale tak...
Następnie zakupiłam bluzeczkę na święta. Nieco elegancka z guziczkami na rękawach i z tyłu troszkę koronki. Też luźna by ukryć krągłości. Wstawię może potem zdjęcia ze świąt i pokaże jak w niej wyglądałam. Kosztowała 35zł jakby to kogoś interesowało. Trochę na zdjęciu pogniecione są te ciuchy, ale niosłam je w jednej małej reklamówce.
Jeszcze jedną. Może nie wyglądam w niej rewelacyjnie. Ale tak mi się podoba ten styl jak widzę go u innych dziewczyn, że postanowiłam ją zakupić. Zapłaciłam 38zł. Poza tym jest uniwersalna w noszeniu. Bo pod spód mogę dobierać koszulki w różnych kolorach :)
Na koniec trochę bielizny. Przez to, że taka duża jestem mam problemu z biustonoszem. Nie mogę znaleźć żadnych ładnych i dużych w obwodzie by mnie nie cisnęły. Wiec nosze takie "babcine". Kiedyś nosiłam kolorowe, w różne wzorki, kwiatki a teraz o takich mogę pomarzyć. Musze kupować te z obwodem 90cm...a pamiętam jak nosiłam 75cm...ech...
To tyle jeśli chodzi o zakupy.
Wieczorem napiszę wam jak wyglądał mój dzisiejszy jadłospis i o pewnym odkryciu pewnego produktu w którym się rozkoszowałam.
MonikaGien
11 kwietnia 2014, 10:51kochany narzeczony, fajnie wyglądasz w tych groszkach, a tyle kg też bym ci w życiu nie dała :-)
Nina1985
10 kwietnia 2014, 19:51Jak możesz mieć tak niską samoocenę jak masz takiego narzeczonego?????W życiu nie dałabym Ci 90 kg. Serio.
Sylwia1985B
10 kwietnia 2014, 21:44Serio tyle ważę. No już teraz mniej bo jak zaczęłam to było 91,7kg
just.kiss.me
10 kwietnia 2014, 17:57Nie wyglądasz na 90kg! (chyba kwestia tego, że u wysokich dziewczyn ciężej stwierdzić jaka to waga), a kwiaty ... <zazdrość> od 3 lat tłumaczę swojemu chłopakowi że uwielbiam kwiaty, ale on jakiś niekumaty w tym temacie ;P
Sylwia1985B
10 kwietnia 2014, 21:46Dzieki, Ale właśnie tyle niestety waże. Czasami jak wchodze na wage to wyobrażasz sobie co czuje. Jeszcze pare kilo i 100 by było. Dlatego to wywołało u mnie alarm by wziąć się za siebie.
kikunia180
10 kwietnia 2014, 13:59Szczerze to nawet nie dałabym ci 90 kg tylko mniej .ładnie wyglądasz jak na swoją wagę:)
Sylwia1985B
10 kwietnia 2014, 16:22Bardzo mi miło :)
BigMum
10 kwietnia 2014, 13:54wygladasz niezle :) co do sukienki w groszki mi nie przypadła do gustu za to reszta bardzo mi sie podoba :)