Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kierunek maraton - podsumowanie tygodnia 11/12
(13.IV)



Data Zadania Km Ocena
2015-04-13 Pn
regeneracja stopy


2015-04-14 Wt R/8x(1km w temp 4:45, odp 1km w temp 5:35)/schł
18.2
Dobrze!
2015-04-15 Śr regeneracja stopy


2015-04-16 Cz R/3x(6km w temp 4:45, odp 6min trucht)/schł
22.5
OK
2015-04-17 Pt regeneracja stopy


2015-04-18 So regeneracja stopy


2015-04-19 N S1 50 min. Pierwszy raz od dawna w lesie, po ciemku zaliczyłem niezłą glebę aż się poturlałem, ale na szczęście wszystko całe
8.8
Dobrze!

aktywności 3, kilometraż: 49.5

Podsumowanie. Tydzień bez historii. Kilometraż już mniejszy, bo tapering. Rozcięgno nie odpuszcza, ale pod kontrolą i do maratonu powinienem dociągnąć. Przede mną ostatni tydzień z dwoma króciutkimi wybieganiami, których celem będzie dać nogom odpocząć ale nie zapomnieć przy tym, jak się biega. Co miałem zrobić, zrobiłem. Niczego już nie poprawiam. Zostało uważać na siebie, nie przeziębić, dobrze wysypiać i może naładować węglami (choć mam coraz mniej na to ochoty). Treningowo jestem gotowy.

  • ggeisha

    ggeisha

    20 kwietnia 2015, 08:49

    Ciekawe, czy też będziesz miał takie napięcie przedbiegowe, jak ja :) Odpoczywaj, kuruj stopę, zbieraj siły, a w niedzielę pokaż na co Cię stać.

    • ggeisha

      ggeisha

      23 kwietnia 2015, 20:54

      Jak tam emocje, Strachu? Pazurki natemperowane?

    • strach3

      strach3

      23 kwietnia 2015, 20:59

      Emocji zero, ale puls mnie niepokoi, nagle podskoczył. Żeby utrzymać tętno maratońskie, muszę biec tak wolno, że jak się nie poprawi to jestem pozamiatany. Co prawda biegnie się na tempo a nie na puls, ale to dobrze nie wróży. Właśnie wróciłem z ostatniej piątki przed zawodami i wciąż nie za dobrze.

    • ggeisha

      ggeisha

      23 kwietnia 2015, 22:12

      Uuu, a to ci heca z tym pulsem! A może przesunął Ci się maksymalny w górę - tak dużo i intensywnie trenujesz...

    • strach3

      strach3

      23 kwietnia 2015, 22:30

      Nie, to jakaś anomalia. Może minie.

    • ggeisha

      ggeisha

      23 kwietnia 2015, 23:02

      Musi minąć. Najwyzej zostaw pulsometr w domu. Przecież poczujesz, jak już będziesz dobijał do maksa. A pas od pulsometru potrafi nieźle obetrzeć.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    20 kwietnia 2015, 07:03

    Czy dobrze domyslam sie, ze szykujesz sie na Orlen Maraton? Faktycznie, pozostaje na siebie uwazac.

    • strach3

      strach3

      20 kwietnia 2015, 07:07

      Tak, Orlen.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.