Jest 67.40. Czasu wolnego mam mało bo zamieszkały z nami do czasu wylotu do Anglii czyli 30.09. dzieci ( syn z synową). Chudnie się fajnie bo mam na Vitalii kilka motywatorek (czekam na Bajkę) Klusia też obiecała dołączyć.Nie pisze na Vitalii, ale żyje.Lucka i Renia mają już niezłe wyniki. Ja wo mam tak połowicznie, ale tęsknie za całkowitym bo daje powera i dobra energię. Będę miała w domku rowerek stacjonarny ( załatwiła ślubnemu jego domowa rehabilitantka) więc może też sobie popedałuję i nie będzie już wymówek. Będzie pompowanie mięśni.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grazia66
13 września 2014, 17:22coś mi się więc pokiełbasiło ;) wybacz Mieciu :)
Kenzo1976
12 września 2014, 23:32Brawo !!!
Arnodike
12 września 2014, 22:48pięknie, pal dziada ;-)
grazia66
12 września 2014, 17:56rowerek stacjonarny jest idealny bo ZAWSZE znajdzie sie chwilka żeby popedałowac przed TV, a nawet ci co zawsze nie mają czasu troche go spędzają przed tv, a to filmik jakiś, a to wiadomości ;) a czas do końca miesiąca wykorzystaj wspólnie z córką, w końcu teraz będziesz widywała ją znacznie rzadziej :(
Spychala1953
13 września 2014, 10:07Grażynko moja córka mieszka niedaleko Mieci. Wylatuje syn z żoną Kasią :)
gilda1969
12 września 2014, 14:35No proszę, proszę, ślicznie, kochana!:))) Miłego rowerkowania:)))
nata89
12 września 2014, 14:03Teraz na tym rowerku będziecie się ze Ślubnym nakręcać, kto pierwszy :D:D
Spychala1953
12 września 2014, 14:32Będą wyścigi, he,he. Buziaki natalko
nata89
12 września 2014, 14:56Trzymajcie się :)
sempe
12 września 2014, 13:38No to masz wesoło w domu. Gratulacje za spadek:-)
ananana
12 września 2014, 13:18Jest pierwszy oficjalny spadek. Trzymam kciuki za następne :)
malicka5
12 września 2014, 12:36Super. Wracasz do odchudzania, czyli wychodzisz na prosta po tych zawirowaniach życiowych. Bardzo się cieszę.
moderno
12 września 2014, 12:00Powodzenia Mieciu
mania131949
12 września 2014, 11:28Powodzenia Mieciu! :-)))
WielkaPanda
12 września 2014, 10:56Jakaś ty pogodna!:) Aż miło:)
Spychala1953
12 września 2014, 14:38Dzieki serdeczne:-))
renianh
12 września 2014, 10:52Dzieki Mieciu !!! Tobie tez dobrze idzie a zabiegana jestes to fakt . Moi tez mówią o wyjeździe na razie czekaja na dziecko w grudmiu będziemy mieli wnuczka :)
Spychala1953
12 września 2014, 12:10Ty szczęściaro.:-))))
baja1953
12 września 2014, 10:50Super Ci idzie , Mieciu, ja o 67 to sobie moge tylko pomarzyc przegryzając chałwą i baklawą... Nic to, w poniedziałek też ruszam 4 litery:)) Dzieci wyjeżdżają...ehhh...skoro znają język, skoro jadą w pewne miejsce, to...szczęśliwej podróży, życze im powodzenia..:))
Alianna
12 września 2014, 10:22Oho, Miecia się bierze do roboty! Cudnie !!!! Buziaczki
nanuska6778
12 września 2014, 10:20Bardzo mnie ciekawi ta WO. Jedyne, co mi się nie podoba to to, że z owoców tyllo jabłka i grejfruty... Buziaki dla Was