Dieta nie była dziś powalająca, ale nie było tragicznie. Śniadanie rano zjadłam, przynajmniej to dobre, może wreszcie wyrobię sobie ten nawyk. Ćwiczenia zaraz będą, znalazłam kilka ciekawych ćwiczeń, zaraz ustalę sobie zestaw i wreszcie będę ćwiczyć. Zważę się w niedzielę, chociaż nie nastawiam się na żaden spadek.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
adorablee
22 czerwca 2013, 14:00no te Twoje śniadanka, uda Ci się.
ulotna2013
20 czerwca 2013, 22:28Życzę Ci spadku, to będziesz miała większą motywacje :) pozdrawiam
bellezaaa
20 czerwca 2013, 20:23Tylko pamiętaj o rozciąganiu po skończonych ćwiczeniach, bo to ważne jednak a wiele osób o tym zapomina.
Wild_Blonde
20 czerwca 2013, 19:50lepiej się mierzyć niz ważyć - lepsze i szybsze efekty... bo waga kłamie! :) Pozdrawiam!