Złamałam się jakiś czas temu i przestałam ćwiczyć i kontrolować to, co jem :( jutro się zważę, bo teraz już wieczór + dzisiejszy dzień był okrutnym komunijnym obżarstwem. Od jutra mam nadzieję uda mi się ruszyć jeszcze raz z ćwiczeniami i kontrolą spożywanych posiłków. Trzymajcie kciuki :(
cherryloves
5 maja 2013, 22:51mam to samo, napady obżarstwa -.-/..powodzenia : ) 3mam kciuki :)