Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 11 ważenie 95,7 kg

13 września 2013

Witam
Dzis miłe zaskoczenie na wadze 95,7 kg hehe drugi pomiar a tu taka niespodzianka 2 kg mniej ogólny spadek czyli kilo na tydzień .
Ostatnio wpadek parę miałam : 2 kostki czekolady, 2 chipsy, gryza kiełbasy. plaster żółtego sera, 3 makarony swiderki. Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie bardzo żałuje. HeHe. Ja tak mam że musze spróbowac tylko ciut na smak. A nawet moge tylko wziasc do ust pogryz troche i wypluć. Tylko zeby poczuc smak którego mi brakuje. Wy tez tak macie?

Dodaj komentarz

fitnessmania
19 września 2013, 09:20

Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpiszcie sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslicie ze to zadziala?
PewnaPannaM
15 września 2013, 10:25

Zrób wtedy to dociera, ja muszę odkopać jeszcze ciekawsze foty to wtedy będzie motywacja;) POZDRAWIAM:)
JustynaBrave
14 września 2013, 22:09

Super spadek :) Zdrowe podejście i żadne gryzy nie zrujnują sukcesów ;)
basior_ka
14 września 2013, 11:00

Często kuszą dobre rzeczy. Gdzieś czytałam, że najlepsze są pierwsze dwa gryzy, potem już tak dana potrawa nie smakuje. Ja uważam, że jak mam na coś ochotę to lepiej wziąć jeden gryz, jedną kostkę niż potem rzucić się i zjeść meeega porcje. W końcu to jest dla nas. Ważne by znać tylko granice:) AAAAAA - zapomniałabym, super spadek. Powodzenia dalej
PuszystaMamuska
13 września 2013, 09:39

Brawo - obys zawsze miała taki spadek. ;) Trzymaj sie.
Berchen
13 września 2013, 08:22

gratuluje, gryza robie tez , szczegolnie wieczorem, chociaz cos smacznego poczuc, nie grozne, pozdrawiam
jolakosa
13 września 2013, 08:04

toć to żadne grzechy przecież