Dzisiejsze menu:
jogurt owoce leśne + otręby owsiane
Na deser i kolację można powiedzieć, że zaszalałam, bo w tak piękną pogodę kupiłam sobie w mc syfie loda... Był pyszny i nie żałuje, postawiłam sobie tylko jeden warunek, że jak go zjem to wracam do domu pieszo... Przeszłam ok 3 km tak więc troszkę go spaliłam... Następny taki grzech nie wcześniej jak w maju.
Na obiadek było 5 paluszków rybnych plus surówka z kapusty pekińskiej z marchewką i jogurtem greckim
A teraz powoli się ogarniam i lecę na basen:)
jogurt owoce leśne + otręby owsiane
Na deser i kolację można powiedzieć, że zaszalałam, bo w tak piękną pogodę kupiłam sobie w mc syfie loda... Był pyszny i nie żałuje, postawiłam sobie tylko jeden warunek, że jak go zjem to wracam do domu pieszo... Przeszłam ok 3 km tak więc troszkę go spaliłam... Następny taki grzech nie wcześniej jak w maju.
Na obiadek było 5 paluszków rybnych plus surówka z kapusty pekińskiej z marchewką i jogurtem greckim
A teraz powoli się ogarniam i lecę na basen:)
greentommelisee
18 kwietnia 2013, 11:47I przez Ciebie mam ochotę na rybkę:) Lecę do sklepu:)
izkaduch87
17 kwietnia 2013, 18:50Ale bym zjadął takiego loda :)
ZizuZuuuax3
17 kwietnia 2013, 18:48Życzę miłego pluskania! :D