Oprócz tego, że uwielbiam słodycze. Kocham również zakupy...
Dziś jako, że mam wolne wybrałam się na rundkę po moich ukochanych super sklepach (potocznie zwanymi lumpeksami). Chciałam kupić sobie jakieś rurki nie za drogie a zarazem takie które nie będą spadać mi z tyłka... I co? Nie było. Ale były za to piękne rurki 3/4 beżowe (nude) z zary rozmiar L i nawet się zmieściłam:) do tego białą koszula do pracy. Jak pogoda się utrzyma to już niedługo ruszę w nich na miasto:)
Miałam jeszcze dylemat nad jedną sukienką... Z koleżanką tak mamy, że jak się wahamy to cykamy fote wysyłamy i prosimy o opinie (czasem razem szalejemy na zakupach, ale 100km między nami czasem stwarza problemy)... i jak ją teraz widzę to nie wiem nad czym się zastanawiałam... Na wiosnę idealna z tymi truskawkami.
Dziś było ważenie w porównaniu z ubiegłym tygodniem mam 0,5kg do przodu, ale wiem, że to przez moje chęci na coś słodkiego i dosładzanie brązowym cukrem... w tym tygodniu go odstawie zobaczę co wyjdzie...
ps. Jako, że uważam się za osobę z lekka rozrzutną dla równowagi wydanych dziś 60 zł. Biorę za wystawianie dawno nie chodzonych ciuszków na allegro:)
Dziś jako, że mam wolne wybrałam się na rundkę po moich ukochanych super sklepach (potocznie zwanymi lumpeksami). Chciałam kupić sobie jakieś rurki nie za drogie a zarazem takie które nie będą spadać mi z tyłka... I co? Nie było. Ale były za to piękne rurki 3/4 beżowe (nude) z zary rozmiar L i nawet się zmieściłam:) do tego białą koszula do pracy. Jak pogoda się utrzyma to już niedługo ruszę w nich na miasto:)
Miałam jeszcze dylemat nad jedną sukienką... Z koleżanką tak mamy, że jak się wahamy to cykamy fote wysyłamy i prosimy o opinie (czasem razem szalejemy na zakupach, ale 100km między nami czasem stwarza problemy)... i jak ją teraz widzę to nie wiem nad czym się zastanawiałam... Na wiosnę idealna z tymi truskawkami.
Dziś było ważenie w porównaniu z ubiegłym tygodniem mam 0,5kg do przodu, ale wiem, że to przez moje chęci na coś słodkiego i dosładzanie brązowym cukrem... w tym tygodniu go odstawie zobaczę co wyjdzie...
ps. Jako, że uważam się za osobę z lekka rozrzutną dla równowagi wydanych dziś 60 zł. Biorę za wystawianie dawno nie chodzonych ciuszków na allegro:)
Antonetta1989
17 kwietnia 2013, 18:58Sukienka Boska, tylko brać. Szczególnie, że świetnie na Tobie leży. Ukrywa co trzeba ukryć i pokazuje to co trzeba pokazać :) Pozdrawiam :)
izkaduch87
16 kwietnia 2013, 16:31Moim zdaniem sukienka bardzo ładna :] Mam podobną tylko z kwiecistym dołem :)
someone1508
16 kwietnia 2013, 16:05Powiem szczerze, że zdjęcie jest słabej jakości:( A truskawki na żywo wyglądają mega apetycznie
x001x
16 kwietnia 2013, 15:58Lumpeksy są najlepszee!!!! :) ja tez w koncu musze na allegro wystawic.a mi sie sukienka srendio podoba