Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak pomysłu na tytuł ;)

27 czerwca 2012

dzisiaj jakoś nie znalazłam czasu na ćwiczenia. a szkoda.
ale za to rozgryzłam przepisy ZUS dotyczące aktywizacji niań ;)

MENU:

I posiłek: dwie kromki chleba z sałatą i polędwicą z warzywami

II posiłek: starte jabłko z marchewką
III posiłek: pierś z kurczaka z sałatą
IV posiłek: obrzydliwie duża porcja makaronu z jagodami (godz. 17)

aktywność fizyczna: brak

Dodaj komentarz

kl4ra
28 czerwca 2012, 12:59

hehe podoba mi się IV posiłek :P
no.more1993
28 czerwca 2012, 11:06

smutny żywot kobiet z biustem :D wiesz, każdy stanik trzeba przymierzyć
no.more1993
28 czerwca 2012, 11:04

nie są fajne. są brzydkie. xD ale są... w necie jest dużo ładnych :D
ogjustyna
28 czerwca 2012, 10:55

co do ZUS to lepiej zapytać w swoim oddziale, bo z autopsji wiem że różne urzędy potrafią sobie interpretować przepisy po swojemu, Ja aż po sądach musiałam biegać aby wyegzekwować swoje prawa, bo głupie baby twierdziły że one uważają inaczej. Pozdrawiam
franczeska85
27 czerwca 2012, 23:26

To masz Kochana tega głowę , trzymaj sie ciepło !!!
isia6
27 czerwca 2012, 22:27

jeśli pojęłaś coś z tego urzędniczego bełkotu to chylę czoło ;-)
no.more1993
27 czerwca 2012, 22:06

aktywizacja nań? :D jak kiedyś będę w Wawię to moge poniańczyć :p