za dwa dni wkroczymy w 35 tydzień ciąży. a kręgosłup tak daje mi się we znaki, że chyba do tego początku kwietnia będę tylko leżeć, jeść i systematycznie przybierać na wadze!
chociaż jestem bardzo ciekawa ile z tego wzrostu wagowego to zasługa odkładającego się tłuszczyku a ile zasługa wody gromadzącej się w kostkach... mam nadzieję, że jutrzejszego dnia nie rozpocznę od płaczu :P
MENU:
śniadanie (7:30): dwa jajka na miękko, pół kromki chleba, dwie mandarynki
II śniadanie (11:00): jabłko; po 40 min. marchewka
obiad (14:45): podwójna dolewka zupki ogórkowej :))
kolacja (20.00): kajzerka z podwójnym serem i ogórkiem zielonym
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Giannabdg
1 marca 2012, 23:12wspolczuje tego bolu w krzyzu, trzymaj sie jakos
czocharowa
1 marca 2012, 22:18a mi sie marzy polezec wygrzac ... a tak to zawsze szybko szyko bo stac mi sie nie chce :D ale najwazniejsze ze jest sie gdzie myc :P
sylwka128
1 marca 2012, 21:14powoli się zbieram, ale boję się, że zacznę od nich tyć;/
anabel87
1 marca 2012, 19:52jeszcze trochę i będzie po wszystkim... zrzucisz kilogramy bo przy małym bobasie będzie sporo pracy :)