powiem Wam szczerze, że jestem bardzo ciekawa co ta moja waga mi pokaże w piątek... jakoś czuję się mega obżarta, ale z drugiej strony gdy patrzę na to co jem, to nie jest tego wcale tak dużo!!
dzisiaj kolejny dzień sprzątania. mam nadzieję, że zamkniemy ten nieprzyjemny temat w tym tygodniu ;))
MENU:
śniadanie (7.30): trzy kromki chleba z piętki chleba z Almette ziołowym i ogórkiem zielonym
II śniadanie (11.00): Berlisso z cynamonem i jabłkiem, jabłko
- w międzyczasie (13.00-15.00): pół opakowania paluszków (nie miałam jak odgrzać obiadu, bo w kuchni urzędował majster, który podłączał nam płytę gazową. wreszcie normalne obiady!! :))
obiad (16.00): ok. 250g łazanem made by Carrefour
kolacja (19.30): pomarańcza
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marta7783
23 lutego 2012, 15:08jedz moze wiecej a szybciej schudniesz?! tak to czasami dziala, ale zobaczymy w piatek! trzymam kciuki i za wazenie i zakonczenie porzadkow :)
kania1312
23 lutego 2012, 09:25Zgadza się był palce lizać:) Ale kalafiorowi dziś nie odpuszczę. Masz przepis na te kotlety z kalafiora?
KrolowaSniegu7
22 lutego 2012, 22:59No malutko dzisiaj zjadłaś
sylwka128
22 lutego 2012, 22:18u mnie było podobnie... niby jakaś pełna byłam, ale jednak dużo nie jadłam i był ładny spadek:) także u Ciebie też na pewno taki będzie:)