co tu dużo mówić - ciężarna chce jeeeeść!!
a jak ciężarna chce jeeeeść, to jeeee!!
ale wszystko w granicach rozsądku, bo jutro ważanie :P
MENU:
śniadanie (7:30): dwie parówki drobiowa, dwie małe kromki chleba, keczup
II śniadanie (10:30): piętka z chleba z dwoma plasterkami sera, jabłko
obiad (12:15): mała kromka chleba z szynką z indyka z warzywami, talerz zupy z dyni (trzy chochelki)
podwieczorek (15:40): kefir 1,5% (200g), mała grahamka z serem i pomidorem
kolacja (18.45): mussli ze szklanką mleka 2%
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aziutkowa
23 lutego 2012, 20:54hm, nie myślałam o tym, ale wydaje mi się że nie przedawkowałam, aż tyle go nie było:)
kania1312
23 lutego 2012, 18:45Dobre te znaki zapytania na kolacyję??? A cappuccino cherry uwielbiam, ale niestety rzadko można go dostać w sklepie:(
aziutkowa
23 lutego 2012, 18:07To dzidzia chce jeść :):)
asia0525
23 lutego 2012, 17:58Też tak mam.... studnia bez dna i ssanie w żołądku!!! Masakra jakaś!!!
marta7783
23 lutego 2012, 17:54mam to szczescie, ze bierze mnie na dietetyczne produkty- juz kilka miesiecy nie moge sie najesc grejfrutem i kefirem ;) no i miecho---byle duzo :) takze w sumie szczesciara ze mnie- przytylam 11 kg jak na razie a dalam sobie "limit" 18-20kg, wiec mysle, ze sie zmieszcze :) tym bardziej teraz, jak mnie nastawiaja na wczesniejszy porod! byle jeszcze 6 tygodni!!!
Giannabdg
23 lutego 2012, 17:43w koncu ciaza to jedyny okres kiedy mozna jest (prawie) bezkarnie, bo dziecko potrzebuje
czocharowa
23 lutego 2012, 17:10no wytrzymamy ! :) nie mamy wyjscia :):* widze ze tez masz gastro... ja tez bym zarla na okraglo :D zaraz wszystko zjem co mam w lodowce i tyle bedzie :) gratuluje dzieciaczka :* zaraz cie tu poczytam :):*