oj misie, ale sie najadłam... juz starałam sie jeśc malutko, ale tyle tego, trzeba wszystkiego spróbować.... fuu. aż mi niedobrze, teraz leże i odpoczywam :D od 1 stycznia dietka, białkowa chyba znowu ;) mam nadzieję, że dam rade.
a jak tam u Was kotki ?
wiki1793
24 grudnia 2010, 21:55aa tam jeden raz tylko takie smaczne święta w roku :)
jamida
24 grudnia 2010, 21:28też brzuszek pełny
Ruda.De
24 grudnia 2010, 21:02Ja tylko barszczyk i 2 pierozki ale to dlatego, ze mnie brzucho boli...
Aminotransferaza
24 grudnia 2010, 20:57Ja też się najadłam.. Starałam się w dzień jeść mało, żebym wieczorem mogła podjeść trochę więcej.. Mam nadzieję, że za dużo nie przytyję.. :)