Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie Złotka !


Jak zapowiadałam wróciłam we wrześniu... niestety ... przytyłam... obecna waka w granicach 88,nawet 89 kilo.... to jest straszne. 3 dni temu mialam 86 .... trzeba znowu sie zawziaśc.

Zaczęłam białkową jak mówiłam, niestety o dziwo po 2 tygodniach ani nie drgnęło.... wiec stwierdziłam, że moze moj organizm jest zbyt rozbujany i zaczne po prostu zdrowo jeść, nie bede jadla tych strasznych słodyczy (chyba ze ciasta od dukana, ktore i tak sa okropne :P )

oczywiscie odstawie rzeczy tluste (zresztą, nigdy nie jadam tłuściochów...)

byłam zrobić sobie badania krwi.. są idealne, sód, potas, wapń, wszystko.... jedynie gęstośc krwi mam troszkę ponad normę.

Więc mogę bezpiecznie zaczynać dietkę.....

więc po raz kolejny DO BOJU ! < 33

  • mosquito2

    mosquito2

    20 września 2010, 22:06

    Do boju! ;* powodzenia:)

  • mogirka

    mogirka

    20 września 2010, 21:20

    nigdy nie jest za późno!!:) Wytrwałości i sukcesów życzę:)

  • klaudynkaa04

    klaudynkaa04

    20 września 2010, 20:48

    życzę powodzenia :D wierzę, że się uda :)

  • conse

    conse

    20 września 2010, 20:42

    Także od jutra zaczynam zdrowo jeść, mam nadzieję, że tobie jak i mnie przyjdą zadowalające efekty. ; ) Powodzenia !

  • legume

    legume

    20 września 2010, 20:31

    trzymam kciuki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.