Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porażka


niestety, nie wytrwałam, ale to dlatego że są wakacje. od września wprowadzam białkową na stałe. dam rade, raz juz osiągnęłam sukces, teraz przydałby się drugi :) ale do diety trzeba sie przygotowac psychicznie też.

a to ze mam juz faceta może zbiłomnie z tropu i pozwoliło, "zapuścic się" - ale przeciez chce sie mu tez podobac- on caly czas mowi jaka to nie jestem piekna, itd. i to mi nie pomaga.

 

więc do WRZEŚNIA złotka !

  • everbeen

    everbeen

    18 września 2010, 11:39

    Nie wprowadzaj białkowej na stałe , bo to nie jest dobrze ... Trzymam za Ciebie kciuki i wejdź tu ;-)) Ja białkową zaczynam od 22 do 1 października :-D Pozdrawiam .

  • skittlesys

    skittlesys

    18 sierpnia 2010, 16:11

    no własnie w szkole udaje mi sie zrzucic bo nie mam wolnego czasu na jedzenie.

  • Gwiazdeczqa

    Gwiazdeczqa

    18 sierpnia 2010, 14:54

    to jak w wakacje nie dajesz rady to w szkole dasz na białkowej?;/ Jakoś nie widzę noszenia jajek i sera do szkoły ;p

  • chwiejna88

    chwiejna88

    18 sierpnia 2010, 14:32

    Powodzenia i wytrwałości życzę :)

  • iwona088

    iwona088

    18 sierpnia 2010, 14:24

    tylko ostrożnie z dietami( zobacz mój dzisiejszy wpis) powodzenia

  • Madziula.

    Madziula.

    18 sierpnia 2010, 14:17

    No to teraz będziesz jeszcze piękniejsza ;) Raz się udało, drugi raz też się uda, tylko trochę wytrwałości :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.