Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.05.2010


dziś udany w miare dzień pod względem jedzenia, aczkolwiek pod wzgledem samopoczucia - straszny .

śniadanie: kromka chleba chrubkiego

II śniadanie: bułka z ziarnem i szynką

obiad: kiełbasa na gorąco , pol bulki

kolacja: brak

słodycze: pół kawałka ciasta

ćwiczenia: 40 minut biegania po lesie,  1,5 godziny treningu tańca.

nie umiem nic do szkoły na jutro, napiety tydzień, a weekend mega imprezowy i znowu zero nauki :| nie wiem co to będzie, jutro pisze sprz włoskiego, łaciny i musze sie na pamiec nauczyc fragmentu, ktorego nie ogarniam i chyba nie ogarne :| no nic... poprawie :|

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.