Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dawne czasy


Szukałam czegoś w starych zapiskach z Liceum i znalazłam takie dane:
24.05.1967 (czyli mialam wtedy 16 lat): waga: 53 kg, wzrost 163, obw. biustu: 87 cm, obwód talii 70 cm, obwód bioder 89 cm. Udo i łydka - tylko o 1,5 cm mniej niż teraz.  Czyli bylam typ "gruszkowaty", a teraz jestem "jabłkowaty", a BMI ( a kto o tym wtedy słyszał ? )  sytuowalo mnie w dolnych strefach stanu "waga prawidłowa".  Jaka ja byłam laska.... I nosiłam mini i wysokie kozaczki, koński ogon i po lekcjach w ubikacji malowałam oczy. A za pół roku dostałam pierwszy w życiu lakier do paznokci. A w kim  ja się wtedy podkochiwałam ??? I jakie to było ważne, że na przerwie spojrzal, albo, że nie spojrzał. A ile ja mogłam zjeść!!!  Się rozmarzyłam, powspominałam i z powrotem na ziemię. Na obiad smażone warzywa, a na kolację gotowany kalafior.
  • mikrobik

    mikrobik

    31 stycznia 2008, 14:35

    Ja lubie patrzec przed siebie i chyba nie chcialabym miec znowu 16 - 18 lat. Ktos kiedys powiedzial, ze kazdy wiek ma swoje smutki i radosci. Ciesze sie, ze ja juz nic nie musze, a tylko chce. Mam w sobie duzo wiecej spokoju, nie przejmuje sie glupotami i oby tylko nie bylo powazniejszych klopotow - jest mi calkiem niezle. Mialam figure modelki, teraz duzo mi do niej brakuje. Mialam gladka buzie, teraz skory jest za duzo i wcale mnie to nie martwi. Bardzo chcialam przestac pracowac (chociaz b. lubie swoj zawod), a teraz, kiedy klamka juz zapadla, zaczynam odczuwac lek przed przejsciem na emeryture. Maryla

  • voiceofangel

    voiceofangel

    28 stycznia 2008, 15:24

    super wspomnienia... napewno fajnie tak powspominac... chociaz troszke zal.... tamtych lat :D:):* ale trzeba cieszyc sie tym co jest teraz ! buśśś

  • Cordia

    Cordia

    28 stycznia 2008, 14:31

    dzisiaj też świetnie wygladasz - super wynik - ja gonię Was wszystkie i czytam pamiętniki - to mnie mobilizuje do dalszej wagi z kg. Pa pa

  • rybka82

    rybka82

    28 stycznia 2008, 14:30

    <img src="http://img144.imageshack.us/img144/2827/10vt6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • MaryJanee

    MaryJanee

    28 stycznia 2008, 14:07

    Wtedy potrafiłam ważyć nawet 48kg:) Ale podobno wyładniałam od tamtego czasu:) no to teraz w zamian trzeba się pomęczyć z kilogramami:) Sesja jakoś mija...dziś kolejny egzamin z głowy. Jutro kolejne mniejsze starcie i mam nadzieję, że też się uda:) Co do tego musli - to jak na mój organizm 350kcal na sniadanie to troche za duzo - staram się żeby sniadanie miesciło się w 250kcal. A każdy inny posiłek w 200kcal co sumując przez cały dzień daje ok 1000kcal.Ide rozmrażać lodówkę...bo mi kuchnia już tonie :)) ...jak ja tego nie lubie..:(( wrrrrr. Pozdrawiam cieplutko:)

  • Czesia222

    Czesia222

    28 stycznia 2008, 13:10

    hihihi:) ciekawe czy ja tez tak będę kiedyś wspominać:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.