Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
141


Dzisiaj wybieram się na imprezę, więc pewnie wpadnie jakieś piwko czy coś w tym stylu - nie wiem co będzie. Na początku planowałam nie pić ale się zeźliłam bo waga wciąż nie rusza z wyższego poziomu - chyba się na mnie obraziła... no trudno. Dzisiaj też chyba nie poćwiczę i jutro też nie, bo po wczorajszych ćwiczeniach nadal nie mam władzy w kończynach - może waga ruszy po chwili oddechu od ćwiczeń. Zastanawiam się też czy całkowicie nie zrezygnować z ćwiczeń na weekendy żeby mięśnie miały czas na regenerację, co jak co ale jednak lubię mieć władzę w kończynach, jakoś się już do tego przyzwyczaiłam  To chyba nawet nie głupi pomysł by był. Zostanę tylko przy wyzwaniach w weekendy żeby ich nie przerywać. Więc dzisiaj wypada 80 przysiadów, mam nadzieję że uda mi się wykonać choć wiem że na 100% będzie z tym kłopot bo mam problem żeby wstać z wyra 

No więc trzeba pomału zbierać siły na poniedziałek bo nadal chcę robić godzinne treningi i później być w stanie poruszać się o własnych siłach 
  • Papilotka1990

    Papilotka1990

    11 stycznia 2014, 16:32

    myśle że powinnaś dać mięśniom trochę odpoczać 5 razy w tygodniu to i tak duzo :)

  • Gosia8D

    Gosia8D

    11 stycznia 2014, 15:37

    odpoczynek na pewno się przyda mięśniom =)

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    11 stycznia 2014, 11:41

    tez mialam zakwasy do srody, a od czwartku juz bylo dobrze :) ja cwicze tylko 4 razy w tyg., mysle, ze wystarczy :))

  • fokaloka

    fokaloka

    11 stycznia 2014, 11:31

    Myślę, że dwa dni regeneracji nie zaszkodzi Twojemu organizmowi :)

  • Renfriii

    Renfriii

    11 stycznia 2014, 10:53

    Mi mój trener osobisty powiedział, że trzeba robić przerwę na regenerację mięśni więc jestem za :) Będę trzymała kciuki za Twoje przysiady :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.