Dla smoczyca1987 :) Przepis już dostałaś. A teraz specjalnie dla Ciebie zdjęcia ;) aż dwa ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Flemeth
13 stycznia 2012, 07:01Wyglądają obłędnie! Przydałaby się jakaś wersja dla ascetów na diecie :)
leilik
13 stycznia 2012, 00:51wyglada przepysznie!
mirabelka32
12 stycznia 2012, 23:05mniam mniam.... wyglądają pychotka i te truskaweczki ... aż ślinka cieknie
shirka
12 stycznia 2012, 22:08Dla wszystkich kobiet, które mają ochotę na zamieszczone powyżej ciasteczka ;) http://szybkajazda.pl/kuchnia/article,przepis_na_nietuczace_ciasteczka_owsiane,6127,1,1,1.html "Do wykonania ciasteczek potrzebne będą: Płatki owsiane – 500g Cukier – 200g Masło – 125g Proszek do pieczenia – 1 mała łyżeczka Jaja – 2szt Olejek migdałowy – 10 kropelek Dodatki do wyboru – bakalie, orzechy, migdały, płatki kokosowe, rodzynki Kakao – opcjonalnie, jeśli chcemy, aby wyszły nam czekoladowe ciasteczka owsiane Jak wykonać? Masło i cukier miksujemy w misce. Dodajemy pozostałe składniki. Następnie formujemy nieduże, płaskie ciastka, układamy na papierze do pieczenia w niewielkiej odległości (tak, aby się stykały). Pieczemy ok.10-15 minut (tak, aby ciasteczka miały złocisty kolor) w temperaturze 180 stopni. Czekamy jak ostygną i pałaszujemy ze smakiem."
formaprzetrwalnikowa
12 stycznia 2012, 22:05już mam, znalazłam w innym poście :)
formaprzetrwalnikowa
12 stycznia 2012, 22:04a czy i ja mogę dostać przepis?
shirka
12 stycznia 2012, 21:38Smakuje lepiej niż wygląda ;) Coś mi się wydaje, że od dziś zabiorę się za pieczenie ciasteczek dietetycznych ;)
smoczyca1987
12 stycznia 2012, 21:05o łał! jeśli to smakuje tak jak wygląda, to obawiam się, że na jednym ciasteczku by się nie skończyło u mnie :P
shirka
12 stycznia 2012, 17:08Moniko, zapewniam, że tylko jedno ciasteczko zjadłam i kilkanaście okruchów ;) Ten talerz ze zdjęcia został podstępem przejęty przez moich kumpli ;) niech im na zdrowie idzie ;) Najlepsze były ich miny, najpierw usłyszałam, że wygląda bosko, a potem niewyraźne, porozumiewawcze spojrzenia wymienili między sobą, wątpiąc w mój kulinarny zmysł hahahahaha. Też bym się na ich miejscu bała. ;) Koniec, końcem zjedli wszystko, a już na sam koniec z wielkim uśmiechem powiedziałam, że teraz zaczekamy kogo pierwszego gonić będzie toaleta ;) Ich miny - bezcenne ;) hahahahahaha
melekmonika85
12 stycznia 2012, 16:57wow.... cholera...to ja tu wyciskam z siebie zimne poty..a kolezanka piecze ciasteczka....:/
shirka
12 stycznia 2012, 16:57Nie wiem jak wy, ale ja zawsze ze sklepu takie owoce mam ;) A ciasteczka dietetyczne i naprawdę smaczne ;)
pola987
12 stycznia 2012, 16:54pięknie wyglądają te ciasteczka :) a skąd o tej porze roku takie owoce?
lidia222
12 stycznia 2012, 16:50Mmmmm... Kobieto kusisz ;D