Plany były ambitne ale wypadła wizyta u rodzinki więc spezły na niczym - prawie bo udało mi się potrenować mieczem prawie godzinę i nie jeść słodkości tak więc dzień uznaję za udany. Moja waga jest troszkę odmiennego zdania ale co tam - to jej problem :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
hwhwhw72
12 sierpnia 2014, 11:58wagi zazwyczaj są bardzo złośliwe:))
Sheng2
12 sierpnia 2014, 14:50bestie jedne ;)
Magga74
12 sierpnia 2014, 11:50udany jak najbardziej :)
Sheng2
12 sierpnia 2014, 14:50:)