No postanowienia są. Zawsze jeść po nakarmieniu synka - czyli 4 posiłki dziennie. Już po śniadaniu jestem - dobry początek. Co prawda myślałam żeby od razu wypić herbatę na przeczyszczenie - ale się powstrzymałam. Nie dam jeszcze rady jej wyrzucić.. Czyli mogę powiedzieć - Dzień 1!
Mam nadzieję, że jak będę na Dzień 250, to moje własne wpisy będę mnie już tylko bawić..