śniadanie jedna skibka chleba smarowana margaryną wątrobianka plasterek szynki w galarecie kawa zbożowa
Obiad ziemniaki sos noga od kurczaka buraczki konserwowe wiórki kompot z moreli
Przekąska półtora kawałka placka sernik kawa zbożowa
Kolacja jedna skibka chleba smarowana margaryną plasterki ogórka konserwowego szczypiorek kawałek mięsa kawałek białej kiełbasy grzanej herbata czarna z cytryną herbata zielona owsianka kawałek mandarynki
Dwie godziny sprzątałam a tak to resztę lezalam w łóżku waga na 93 kg niestety 2 kg więcej wiadomo po jedzeniu świątecznym waga wzrosła mam nadzieję że wróci na mniejszy pomiar.
serce.justyna
29 kwietnia 2019, 23:06Ok.spoko
annna1978
28 kwietnia 2019, 08:53Ale dziś mniej zjadłaś niż zwykle:) dasz radę wrocisz do wagi sprzed świąt:)
serce.justyna
28 kwietnia 2019, 21:56No mam nadzieję
Trollik
28 kwietnia 2019, 06:56Sprzątanie to tez gimnastyka...a jak zdrowie?
serce.justyna
28 kwietnia 2019, 21:54No tez gimnastyka troche lepiej