Rano zjadłam 2 kromki cimengo chleba z Delmą oraz serem z metką cebulową, kawa zbożowa + łyżeczką kawy rozpuszalnej. Na drugie śniadanie 4 kromki chleba posmarowane Delmą z serem z posypką gyrosa, herbata. 2 kromki z tym samym, kawa po turecku. Na obiad zupa warzywna. Na podwieczorek kawa zbożowa, 1 kawałek placka ze śmietaną. Na kolację 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Delmą z wędliną, herbata. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.
Jechałam 0,5 godziny na rowerze takim zwykłym, nie stacjonarnym.
serce.justyna
17 sierpnia 2012, 23:46tak jasne, że dobre :)