Rano zjadłam 1 skibkę ciemenego chleba z margaryną Delmą, serem białym President, kawa zbożowa. Jabłko. Na obiad zupa z brukselki. Na drugie danie ziemniaki, kilka paluszków rybnych, kompot. Na podwieczorek mały kubeczek budyniu czekoladowego, 2 małe kawałeczki babki, cappucinno. Trochę sałatki warzywnej , pół skibeczki chleba z masłem i plasterkiem sera Hochland. Na kolację 3 małe kromki chleba białego z margaryną Twój duet, pół pudełeczka sałatki amerykańskiej, herbata owocowa.
Spacer 1 - godzinny
Ćwiczyłam w czwartek na rowerze treningowym 61 minut i 53 sekundy, straciłam 500 kcl. , dystans 22, 23 k.